Czwarty czerwca. Ta data stanie się symbolem.
Zawsze będzie się dobrze kojarzyć Polakom.
Święto Wolności. O tym będą uczyć w szkole.
Nie chcemy innej Polski, walczymy o taką:
Polskę samorządową, bezpieczną, zieloną,
Praworządną, uczciwą, europejską, czystą.
Mamy szansę. Zrób wszystko, by jej nie stracono.
Powiedz: Stop! Autokratom, tyranom, faszystom.
Ten kto Polskę ma w sercu, siedem cech wymieni,
I bez zmrużenia powiek jednym tchem powtórzy,
Żebyśmy byli razem, wolni, zjednoczeni,
A dzielące nas mury potrafili zburzyć.
Polska dziś symbolicznie staje na Rozdrożu,
To my zdecydujemy, którą wybrać drogę.
Tu jest Polska! W nas! Wszędzie, na lądzie i morzu.
Jest nadzieja, że znowu nią cieszyć się mogę.
Pomaszeruj dziś z nami! Rozejrzyj się w tłumie.
Jest z tobą pół miliona ludzi dobrej woli.
Jeżeli kochasz wolność, entuzjazm zrozumiesz!
Przyłącz się i krzycz głośno, co dręczy i boli.
Telewizja rządowa kłamie w żywe oczy,
Że to idą volksdeutsche, rosyjscy agenci.
Żałosną propagandą próbuje zaskoczyć,
My na przekór pójdziemy zwarci, uśmiechnięci.
Choć to według Lichockiej frekwencyjna klapa,
Garstka ludzi w kolejce po cukrową watę,
Nic nie wstrzyma tej fali, nie zgaśnie nasz zapał.
Prawdy nie da się dłużej ukrywać przed światem.
Trzeba dotrzeć do wszystkich, że warto być razem!
Zwyciężymy, bo słuszność po naszej jest stronie.
Choć próbują nas karmić fałszywym przekazem,
Muszą przegrać. Tej prawdy się boją. To koniec.
Jeszcze będzie przepięknie i będzie normalnie.
Dosyć zła, kłamstw, obłudy i kompromitacji.
Trzeba tylko zarazę wytępić totalnie.
Święto Wolności będzie Świętem Demokracji.
Tylko nie traćmy ducha! Mówmy jednym głosem.
Można się wtedy dobrych spodziewać wyników.
Marsz nas o tym przekonał, więc pójdźmy za ciosem.
Pamiętajmy! Wybory wkrótce. W październiku.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)
