Park został zniszczony w czasie I wojny, kiedy wojsko rosyjskie wycięło na opał wiele cennych drzew, natomiast II wojnę przetrwał bez problemów. W roku 1949 zapadła decyzja o budowie na terenie „starego Ursynowa” Centralnej Państwowej Szkoły Państwowych Ośrodków Maszynowych (POM) i Spółdzielni Produkcyjnych (SP).
Centralna Szkoła Państwowych Ośrodków Maszynowych w Ursynowie k. Warszawy została powołana zarządzeniem ministra rolnictwa i reform rolnych z dnia 18 stycznia 1950 r. Szkołę tworzono na bazie rozwiązanego Liceum Ogrodniczego i Państwowego Instytutu Kształcenia Nauczycieli Szkół Rolniczych w Ursynowie. Zadaniem Szkoły było przygotowanie pracowników dla POM i SP pod względem ekonomicznym i organizacyjnym. Kursantami byli: dyrektorzy i wicedyrektorzy POM, agronomowie, kierownicy i pracownicy wydziałów politycznych, księgowi, kierownicy finansowi POM, przewodniczący, księgowi i instruktorzy rachunkowości spółdzielni produkcyjnych. Słuchaczy na kursy prowadzone przez Szkołę kierowało Ministerstwo Rolnictwa. Na przełomie lat 1955/1956, Szkołę przemianowano na Ośrodek Kształcenia Kadr Rolniczych w Ursynowie.
Ursynowskie założenie urbanistyczne obejmowało część pierwszą – dydaktyczną, połączoną organizacyjnie i architektonicznie z Pałacem, oraz część drugą położoną wzdłuż ul. Nowoursynowskiej w kierunku Powsina i tam w tej części rozmieszczone były budynki mieszkalne dla pracowników Szkoły. Budynki te były budowane z zastosowaniem wielu eksperymentalnych technologii z wykorzystaniem cegły, kamienia i pustaków, ale również gliny i siana. W przyszłości miały stać się typowymi budynkami mieszkalnymi dla pracowników POM i PGR. Dodatkowo każda rodzina otrzymała 2500 metrów kwadratowych ziemi i była zobowiązana do uprawy różnych warzyw i kwiatów, żeby ogród stwarzał wrażenie dobrze zagospodarowanego. Co jakiś czas kursanci szkoły wizytowali te domy, oceniając technologię ich budowy i prowadzenie ogrodu.
Pałac stanowił siedzibę kierownictwa Szkoły. (Rassalski 1952). Założenie mieszkalno-dydaktyczne, przewidywało wybudowanie dwóch niewielkich budynków na przedłużeniu obecnych gmachów dydaktycznych, połączonych kolumnowymi galeriami z Pałacem. Dla uczniów wybudowano dwa budynki dydaktyczne wzdłuż głównej alei prowadzącej do Pałacu, głębiej stołówkę i budynki mieszkalne dla kursantów. Naprzeciwko stołówki znajduje się aula. Autorem założenia architektonicznego oraz projektantem budynków był inż. architekt Stefan Tworkowski, który inspiracji do budowli szukał w pałacach w Wilanowie i Natolinie (Zieliński 2009).
Budynki dydaktyczne utrzymane są w spokojnej klasycystycznej formie. Wejście jest podkreślone dwoma parami kolumn. Długie płaszczyzny ścian bocznych są wzbogacone przez silne profilowania i mocno wysunięte ryzality.
Prawie barokowa forma Auli jest podkreślona przez dwie ośmioboczne wieże po bokach budynku. Na wysokości pierwszego piętra przez całość budynku, pomiędzy wieżami, ciągnie się loggia. Dach loggii podtrzymywany jest przez 6 kolumn, których kapitele zakończone są liśćmi paproci. Co ciekawe ten element architektoniczny, projektant zastosował do wszystkich kolumn zewnętrznych, znajdujących się w obrębie budynków. W lewej bocznej wieży znajduje się klatka schodowa prowadząca na balkon, w prawej natomiast zaprojektowany był mały salonik recepcyjny. Salonik otrzymał bardzo bogate sztukatorskie zdobienia stropu, galerię na dolnym poziomie okien oraz socrealistyczne malowidła na ścianach bocznych autorstwa Heleny i Lecha Grześkiewiczów. Niestety, zniknęły one z wystroju po zamalowaniu.(Zieliński 2009).
Wewnątrz Auli, uwagę zwracają 4 żyrandole kryształowe pochodzące z Czechosłowacji. W byłej stołówce znajdowały się podobnej wielkości polskie żyrandole fajansowe, zdobione motywami sztuki ludowej. Z detali architektonicznych Auli, należy zwrócić uwagę na kapitele pilastrów przedstawiających trzy rodzaje motywów roślinnych, typowych dla naszej flory. Nad wejściowymi drzwiami od wewnętrznej strony Auli znajdują się płaskorzeźby trzech podstawowych roślin rolniczych (ziemniak, burak cukrowy i ) umieszczonych w wieńcach pośrodku trzech kwadratowych supraport. Pomiędzy kolumnami a zewnętrzną ścianą z dużymi oknami znajdowała się prostokątna misa wyniesiona nad powierzchnię podłogi w której rosły rośliny.
Zaprojektowane przez architekta niby socrealistyczne budynki zostały bardzo ładnie wkomponowane w istniejącą zieleń i już istniejące gmachy, w tym Pałac na końcu osi głównej i dwa budynki w kształcie podkowy u wjazdu z ul. Nowoursynowskiej.