W imieniu siedmiorga radnych opozycji (5 z PiS i 2 z Naszego Ursynowa) wniosek złożyła przewodnicząca Klubu Radnych PiS – Katarzyna Polak. Teresa Jurczyńska-Owczarek była nieobecna z powodu choroby. Warto przypomnieć, że w 2014 opuściła ona Klub Radnych Nasz Ursynów, wchodząc (jako niezależna) w koalicję z blokiem utworzonym przez Platformę Obywatelską i Inicjatywę Mieszkańców Ursynowa. Wniosek o odwołanie ma być rozpatrywany na najbliższej regularnej sesji. Oto dwie opinie na temat Teresy Jurczyńskiej-Owczarek.
Katarzyna Polak (PiS):
– Pani Teresa Jurczyńska-Owczarek wielokrotnie prezentowała postawy i wypowiedzi nie licujące z powagą urzędu, który sprawuje. Zadaniem przewodniczącego jest organizowanie prac Rady Dzielnicy, prowadzenie jej obrad i jej reprezentowanie wobec innych podmiotów. Złośliwe i obraźliwe komentarze pod adresem innych radnych, a co gorsza mieszkańców dzielnicy, są naganne i budzą nasz stanowczy sprzeciw. Od Przewodniczącego Rady należy oczekiwać wyższej kultury osobistej i odpowiedniej powściągliwości w wypowiedziach. Pani Teresa Jurczyńska-Owczarek zdaje się zapominać o swojej służebnej roli wobec Rady i zaczyna się zachowywać jak ursynowska dyktatorka, za nic mając zdanie innych radnych, a nawet zarządu dzielnicy. Nawet w tak – zdawałoby się – prozaicznej sprawie, jaką był wybór przedstawicieli Rady Dzielnicy do Rady Seniorów, doprowadziła do tego, że jej osobiste animozje stanęły ponad dobrze rozumianą kulturą polityczną i zablokowała wskazanie radnych opozycyjnych do składu Rady Seniorów. Ursynów nie jest osobistym folwarkiem Pani Jurczyńska-Owczarek i już najwyższy czas, żeby jej o tym przypomnieć.
Elżbieta Igras (PO):
– Obserwuję Teresę Jurczyńską-Owczarek jeszcze od poprzedniej kadencji i uważam, że jako radna jest osobą nadzwyczaj kompetentną i pracowitą. A jeśli chodzi o sprawowanie przez nią funkcji przewodniczącej Rady Ursynowa, to wprost nie mam dla niej słów uznania. Jestem pełna podziwu wobec działań pani Teresy. Swojej pracy społecznej poświęca dużo czasu i serca. Ma znakomity kontakt z mieszkańcami Ursynowa i lokalnymi organizacjami. Jest zawsze świetnie przygotowana do prowadzenia kolejnej sesji. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie lepszej przewodniczącej. A że czasem jej się zdarza powiedzieć trochę za dużo w chwili emocjonalnego uniesienia, to zapytam: komu się takie rzeczy nie przytrafiają od czasu do czasu?
