Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Co dalej z wierzbą przy Domu Sztuki?

20-01-2021 23:08 | Autor: Paweł Lenarczyk
W połowie października ubiegłego roku skierowałem do Dyrektor Biura Ochrony Środowiska pytanie jakie są dalsze losy wpisania wierzby przy Domu Sztuki na listę stołecznych pomników przyrody. O te działania poprosiła mnie moja koleżanka z Rady Dzielnicy Ewa Cygańska, która jeszcze jako radna podjęła próby ochrony tego drzewa, symbolu historii naszej dzielnicy.

W mojej październikowej interpelacji pisałem, że jak wynika z przekazanej mi korespondencji pomiędzy Spółdzielnią „Jary” a Biurem Ochrony Środowiska, wniosek o wpisanie wierzby przy Domu Sztuki przy ul. Wiolinowej został złożony przez Spółdzielnię w 4. kwartale 2018 roku. Mimo że ostatnie pismo ze Spółdzielni do Biura Ochrony Środowiska datowane było z listopada 2019 roku, od tamtej pory nie było żadnej odpowiedzi jakie są losy wniosku o wpisanie wierzby na listę pomników przyrody. Procedura trwa już dwa lata i trudno mi znaleźć argumenty dla których czynności te trwają tak długo. Warto podkreśli, że drzewo to, nie tylko ważne jest z punktu widzenia ekosystemu ale jest również bardzo ważne dla lokalnej społeczności Północnego Ursynowa.

W moim wystąpieniu poinformowałem Biuro – nie wiedząc, jakie dalsze są losy wniosku złożonego przez Spółdzielnię, że w dniu 1.10.2020 roku złożyłem w Biurze Ochrony Środowiska drogą elektroniczną ponowny wniosek o ustanowienie pomnikiem przyrody wierzby przy Domu Sztuki przy ul. Wiolinowej. Złożyłem ten wniosek w ramach proekologicznych działań podejmowanych przez stowarzyszenie Polska 2050 Szymona Hołowni.

Poprosiłem Dyrekcje Biura Ochrony Środowiska o przekazanie mi informacji, jakie czynności zostały wykonane przez tę jednostkę w ciągu ostatniego roku, aby wpisać to drzewo na listę pomników przyrody m.st. Warszawy. Zadałem również pytanie, kiedy konkretnie ta procedura zostanie zakończona przez stołeczne biuro. Poprosiłem o przyspieszenie działań wpisania wierzby przy Domu Sztuki na listę pomników przyrody.

W odpowiedzi na moje wystąpienie Biuro Ochrony Środowiska dosyć niejasno wytłumaczyło, że w 2020 były robione ponowne badania dendrologiczne drzewa, które wykazało, że korona drzewa jest w bardzo dobrym stanie. Biuro w tym samym roku zaleciło wykonanie biologicznych zabiegów poprawy siedliska oraz coroczny monitoring statyki wierzby.

Biuro Ochrony Środowiska stwierdziło, że w ramach prowadzonej procedury rozpatrywania wniosku uzyskano negatywne stanowisko w tej sprawie Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlana „Jary”, użytkownika wieczystego działki, na której rośnie wierzba. W przypadku ustanowienia pomnika przyrody właściciel nieruchomości, na której się pomnik znajduje, może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę, w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości. Z uwagi na negatywną opinię Spółdzielni „Jary” co do ustanowienia pomnika przyrody, władze Miasta muszą się liczyć z powyższym, na co w chwili obecnej brak jest środków. Miejskie Biuro zapewniło mnie, że w najbliższym czasie zostanie ponowiona prośba do zarządcy terenu (SBM Jary) o reasumpcję stanowiska, co do opinii dotyczącej utworzenia pomnika przyrody.

Teza jakoby Spółdzielnia „Jary” nie dopełniła jakiś wymogów formalnych jako zarządca terenu była co najmniej podejrzana, ponieważ co innego wynikało z dokumentów, które zostały mi przekazane przez Spółdzielnię. Nie wspomnę o fakcie, że to właśnie Spółdzielnia jako pierwsza wystąpiła o wpisanie drzewa jako pomnik przyrody i podejmowała liczne działania zmierzające do uratowania drzewa.

Moją interpelację przekazałem władzom Spółdzielni, które wyraziły oburzenie z informacji podanych w odpowiedzi na moją interpelację. W nawiązaniu do mojej interpelacji Spółdzielnia wysłała odpowiedź do Biura Ochrony Środowiska, w której poinformowała, że nigdy nie sprzeciwiała się procedurze ustanowienia wierzby jako pomnika przyrody. Władze Spółdzielni wyraziły również żal, że mimo licznej korespondencji, jaka w tej sprawie była wysłana do miejskiego biura, większość pism ze Spółdzielni pozostawała beż żadnej odpowiedzi. Na koniec władze Spółdzielni ponowiły prośbę o jak najszybsze uznanie wierzby przy Domu Sztuki za pomnik przyrody.

W mojej ocenie Biuro Ochrony Środowiska przespało ostatni rok, wykonując tylko ruchy pozorowane. Może to wina pandemii, a może zawinił urzędnik, który zapomniał o sprawie. Może myślał, że jak nikt nie wysyła kolejnych pism, na które i tak nie będzie odpowiedzi, to sprawa może poleżeć na stercie dokumentów. Otóż nic bardziej błędnego, ponieważ sprawę umieściłem w agendzie spraw, które będę prowadził. Nie dlatego, że złożyłem wniosek o ustanowienie pomnika przyrody wierzby płaczącej na osiedlu Jary albo dlatego, że poprosiła mnie o to Ewa Cygańska, ale dlatego, że dla wielu mieszkańców tego osiedla to ważny świadek zasiedlania bloków na Ursynowie. Ta wierzba to kawałek naszej historii, o którą trzeba dbać i ją chronić. Ja na pewno nie pozwolę, aby Biuro Ochrony Środowiska dłużej procedowało wniosek, który już dawno powinien zostać pozytywnie rozpatrzony. Przypilnuję i doprowadzę do uznana za pomnik przyrody naszą wierzbę przy Domu Sztuki.

Wróć