Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Co z komisarzem w Szpitalu Południowym?

06-04-2021 13:49 | Autor: KG
Władze stolicy składają odwołanie od decyzji Ministra Zdrowia o powołaniu rządowego pełnomocnika w miejskim Szpitalu Solec, zarządzającym również Szpitalem Południowym. Dziś mija tydzień od przejęcia tych placówek przez komisarza, który w Szpitalu Południowym uruchomił 28 łóżek zamiast 300 do leczenia pacjentów z COVID-19.

- Dokładnie tydzień temu, 26 marca, Adam Niedzielski - Minister Zdrowia wydał decyzję o wprowadzeniu rządowego komisarza do naszych dwóch miejskich szpitali: Solec i Południowego. Dziś złożyliśmy odwołanie od tej decyzji i zarzucamy panu ministrowi naruszenie fundamentalnych artykułów kodeksu postępowania administracyjnego. Minister Zdrowia nie wszczął postępowania administracyjnego i nie zawiadomił stron tego postępowania oraz błędnie je określił. Minister Niedzielski nie zebrał materiału dowodowego i nie pozwolił nam się z nim zapoznać oraz nie przeprowadził żadnego postępowania wyjaśniającego. Minister Zdrowia nie doręczył swojej decyzji stronie postępowania, czyli radzie nadzorczej szpitala Solec, która zgodnie z decyzją uprawniona jest do odwołania się od niej – informuje Renata Kaznowska, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.

Jak podkreśla wiceprezydent Kaznowska, w ciągu pięciu tygodni od daty otwarcia Szpitala Południowego Warszawa uruchomiła tam 104 łóżka, co stanowi 30 proc. z ogólnej puli wszystkich miejsc w tej placówce. – Uruchomienie kolejnego modułu, łącznie 160 łóżek zaplanowaliśmy z końcem marca br., a największe przyjęcia od 1 kwietnia br., czyli od nowego miesiąca. Tempo przyjęć było uzależnione od tempa zatrudniania kolejnych pracowników, a tych jest dramatycznie mało na rynku pracy – wyjaśnia wiceprezydent Kaznowska. – Tydzień temu, przekazując rządowemu komisarzowi Szpital Południowy, zostawiliśmy 50 gotowych umów o pracę z medykami, a 333 były w procesie kwalifikacji – dodaje wiceprezydent Kaznowska.

Do pracy w Szpitalu Południowym potrzebnych jest 100 lekarzy, ok. 300 pielęgniarek i 200 opiekunów medycznych.

Renata Kaznowska wskazuje również, że od dnia przejęcia Szpitala Południowego przez rządowego komisarza w placówce przyjęto jedynie 28 nowych pacjentów zamiast 300 i nie uruchomiono ani jednego łóżka respiratorowego. – Skoro w tej chwili w szpitalu jest komisarz rządowa i miało być tak sprawnie, a jest dramatycznie źle, apelujemy do Ministra Zdrowia o cofnięcie decyzji i wycofanie rządowego komisarza z naszych szpitali. Destabilizacja i wyraźne spowolnienie procesów spowodowały, że w naszej ocenie powrót do przyjętego przez nas harmonogramu przyjęć pacjentów jest już nieaktualny. My jednak apelujemy - pozwólcie nam pracować i leczyć mieszkańców – dodaje wiceprezydent Kaznowska.

Przypomnijmy:

– Jesienią 2020 r. w związku z pandemią koronawirusa i uzgodnieniami dokonanymi przez władze Warszawy z Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim, prace budowlane w Szpitalu Południowym zostały przyspieszone, aby placówka działała jako szpital tymczasowy dla pacjentów zakażonych COVID-19.

– 15 grudnia 2020 r. doszło do podpisania umowy m.st. Warszawy z Mazowieckim Urzędem Wojewódzkim i wzajemnego zobowiązania m.in. o współuczestnictwie w procesie naboru;

– 15 lutego 2021 r., zgodnie z zapowiedziami władz miasta, Szpital Południowy został otwarty dla pacjentów zakażonych koronawirusem;

– 18 lutego 2021 r. – Warszawa wysyła pierwsze pismo do wojewody mazowieckiego z prośbą o nabór 100 lekarzy i 110 pielęgniarek potrzebnych do Szpitala Południowego;

– 3 marca 2021 r. – władze Warszawy wysyłają drugie pismo do wojewody mazowieckiego w sprawie braków kadrowych w Szpitalu Południowym;

– 26 marca 2021 r. – wprowadzenie rządowego komisarza do Szpitala Południowego.

Budowa Szpitala rozpoczęła się w grudniu 2016 r. W 2020 r., w związku z trwającą pandemią, władze miasta porozumiały się z wojewodą mazowieckim i wspólnie podjęły decyzję, że placówka zostanie oddana do użytku jako tzw. tymczasowy szpital covidowy. W odróżnieniu od tymczasowej placówki zorganizowanej na Stadionie Narodowym, Szpital Południowy przyjmuje także pacjentów w cięższym stanie, wymagających najbardziej intensywnej opieki. Pierwsi pacjenci trafili do Szpitala Południowego 15 lutego. Budowę i oddanie szpitala do użytku udało się przyspieszyć aż o pół roku.

Koszt budowy Szpitala Południowego poniesiony przez miasto to ponad 370 mln zł. Wojewoda mazowiecki przekazał ponad 22 mln złotych na przyspieszenie prac i zakup części wyposażenia do placówki.

Szpital Południowy jest jednym z ośmiu szpitali tymczasowych w województwie mazowieckim, utworzonych w ramach planu zabezpieczenia łóżek „covidowych”. Uruchomiono nowoczesny szpital, w którym można zapewnić docelowo 300 łóżek dla chorych na COVID-19, w tym 80 łóżek respiratorowych.

Po ustąpieniu pandemii Szpital Południowy będzie nowoczesną, wielooddziałową placówką leczniczą, służącą mieszkańcom południowej Warszawy. Miasto planuje uruchomić m.in. oddziały ginekologiczno–położniczy, chirurgii urazowej i ortopedii, chirurgii ogólnej, internę z pododdziałem kardiologicznym. W placówce znajdą się również nowoczesne laboratorium, apteka, nocna i świąteczna opieka zdrowotna oraz przychodnia przyszpitalna.

Wróć