Byli wśród tych twórców reżyserzy: Antoni Krauze, Kazimierz Karabasz i Piotr Szulkin. Na „Zaduszkach Filmowych” pokazano ich piękne krótkie metraże.
I tak obejrzeliśmy urokliwy film Antoniego Krauzego „Piwnica”, w którym udało się przywołać na ekran niepowtarzalną atmosferę krakowskiego kabaretu „Piwnica Pod Baranami”. Tworzyło ją samo miejsce, tworzyli występujący na malutkiej scenie niezwykli artyści. Wielu z nich też nie ma już wśród nas, ale magia kina przywraca nam ich twarze, głosy, fragmenty niezapomnianych „Piwnicznych” występów. Sylwetkę Antoniego Krauzego przypomniał dyrektor Domu Sztuki Andrzej Bukowiecki.
Z imponującego dorobku dokumentalisty Kazimierza Karabasza wybrano jego najważniejszy film – „Muzykantów”, kapitalną relację z próby amatorskiej orkiestry dętej tramwajarzy.
Do wzruszających, choć czasem też zabawnych, wspomnień związanych z tym filmem i wieloletnią współpracą z reżyserem sięgnęła jego żona, znakomita montażystka filmowa Lidia Zonn (na zdjęciu).
Piotr Szulkin zasłynął jako reżyser oryginalnych fabularnych filmów fantastyczno-naukowych, takich jak „Golem”, „Wojna światów. Następne stulecie” czy „O-bi, O-ba. Koniec cywilizacji”. Tym razem jednak przypomniano jego intrygujący dokument „Życie codzienne”, w którym powszednie zdarzenia z egzystencji przeciętnego małżeństwa zostały zrelacjonowane bez pokazywania twarzy pary bohaterów. A jednak czuje się w tym filmie obecność ludzi i odczytuje z niego humanistyczne przesłanie.
Częściowo humorystyczne kulisy kręcenia „Życia codziennego” zdradził producent Piotr Śliwiński ze Studia Filmowego Kalejdoskop, który tym dokumentem zadebiutował w swoim zawodzie.
Studio Filmowe Kalejdoskop to współorganizator „Zaduszek Filmowych” w Kinie Dokumentu w Domu Sztuki. Pokaz został sfinansowany ze środków Dzielnicy Ursynów m. st. Warszawy. Parterem pokazu było Stowarzyszenie Filmowców Polskich.