Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Inauguracja Roku Kulturalnego na Ursynowie

15-09-2021 22:05 | Autor: Wojciech Dąbrowski
Sezon kulturalny na Ursynowie rozpoczęty! W poniedziałek 13 września, na scenie Domu Sztuki, jako pierwszy, wystartował w tym roku Teatr Za Daleki z autorskim spektaklem Magdaleny Wołłejko pt. Freda i Zuza.

Alfreda to wesoła emerytka 60+, niespełniona aktorka jednej roli, jej siostra Zuzanna to tancerka drugiego planu. Zamieszkały razem, bo jedna z nich odeszła od męża, obie próbują się nawzajem dowartościować i powetować sobie zawodowe porażki i niepowodzenia w życiu osobistym. W tym celu zakładają internetowy portal randkowy udzielający porad matrymonialnych i reklamujący gadżety erotyczne (kulki gejszy) i dzięki niemu nawiązują bliższe kontakty z listonoszem i sąsiadem, mieszkającym piętro wyżej.

Pomysł na farsę znakomity, stwarzający mnóstwo komicznych sytuacji, pozwalający na szybkie tempo zachodzących zdarzeń, niespodziewane zwroty akcji, wplatanie wielu aktualnych, także politycznych aluzji. Można do woli żartować z kobiecych przywar i obecnej rzeczywistości (drugiego takiego pretekstu jak pandemia długo nie będzie), kpić sobie z uzależnienia od facebooka i zagubienia się w wirtualnym świecie.

Spektakl był mistrzowskim popisem dwóch brawurowo grających swe role aktorek: Lucyny Malec i Magdaleny Wołłejko, nie licząc dwóch kolegów i prawdziwej siostry pani Magdy Jolanty jako pani Malwiny, którzy użyczyli swych głosów i wizerunków w prezentowanych on line odcinkach poradnika na portalu randkowym.

Niech jednak nikogo nie wprowadzi w błąd nazwisko autora! Meggie W. Wrightt brzmi na afiszu dość podejrzanie i łatwo można zdemaskować, że to kamuflaż i mistyfikacja, bowiem żaden obcokrajowiec nie byłby w stanie tak precyzyjnie opisywać polskich absurdów. Stąd nie jest żadnym zaskoczeniem, że autorką jest sama Magdalena Wołłejko, która w dodatku spektakl wyreżyserowała. A zna się na aktorstwie, reżyserii i pisaniu komedii jak mało kto. Na ekranie pojawiła się w siódmym roku życia (film Między brzegami), kilka lat pobierała naukę w szkole baletowej, ukończyła warszawską Akademię Teatralną, posiada niewątpliwie wrodzony talent aktorski, lekkie pióro, poczucie humoru i wyjątkowy zmysł obserwacji, jest autorką wielu scenariuszy filmowych i telewizyjnych, komedii i tekstów piosenek. Znajomość kobiecej psychiki i środowiska artystów pozwala jej na dystans, autoironię i cięte riposty.

Należę do pokolenia, które doskonale pamięta kreacje jej ojca, charyzmatycznego Czesława (Młodość Szopena) i mamy Haliny Czengery, a także debiut pani Magdy w teatrze TV, gdzie występowała z Januszem Gajosem. Znane są jej poprzednie utwory (Pamiętnik idiotki, Duet – o miłości od pierwszego wejrzenia, Klub hipochondryków z Teatru Syrena, prezentowany w Graz w niemieckiej wersji językowej czy Klub kobiet porzuconych, wystawiony przez Teatr Fantazja w Sydney). To dobrze, że Ursynów mógł bliżej poznać najnowszą pozycję tej utalentowanej pisarki i aktorki.

A już w najbliższą sobotę i niedzielę czeka nas, w ramach inauguracji Roku Kulturalnego otwarcie długo oczekiwanego Ursynowskiego Centrum Kultury Alternatywy. Oj, będzie się działo! Nie przegapcie niczego! Program jest wyjątkowo bogaty.

Wróć