Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Jerzy Engel wychował nie tylko utalentowanych piłkarzy

21-10-2015 23:11 | Autor: Tadeusz Porębski
Dosiadany przez Wiaczesława Szymczuka i trenowany przez Macieja Jodłowskiego dwuletni ogierek Tebinio wygrał nagrodę Mokotowską (kat. A, 1600 m), stając się tym samym zimowym faworytem przyszłorocznych Derby.

Tebinio został wyhodowany przez Jerzego Engela, byłego selekcjonera kadry narodowej piłkarzy, który wraz z żoną Urszulą oraz synem Jerzym juniorem są pasjonatami wyścigów konnych. Poprowadzony z dużym wyczuciem przez Szymczuka Tebinio ograł dwóch "bitych" faworytów wyścigu –  ogierki Bronislav i Keep Smiling. Zwycięskiego konia udekorował na padoku patron gonitwy, burmistrz dzielnicy Mokotów Bogdan Olesiński.

Mokotowska tradycyjnie wyłania zimowego faworyta na Derby. Nie zawsze tradycja idzie z rzeczywistością, choć w ubiegłym roku Mokotowską (pula nagród 66 tys. zł) wygrał Va Bank, który okazał się koniem wybitnym i do dzisiaj niepokonanym. Jednak w roku 2013 ta prestiżowa gonitwa zakończyła się sensacyjną wygraną uznanego za autsajdera Sopran Tamo, który w swoim czwartym występie na torze pod Aleksandrem Kabardowem pokonał o szyję zdecydowanego faworyta, wyhodowanego w USA ogierka Atlant.

Konie wyhodowane przez Jerzego Engela i jego małżonkę Urszulę zwyciężały w wielu gonitwach. Pierwszym triumfatorem był Slogan, który w 1995 r. wygrał  Mokotowską. Dzielny Simson triumfował w nagrodzie ministra rolnictwa (Przychówku). Klacz Tebi wygrała w karierze pięć wyścigów, w tym nagrodę 70. lecia Toru Służewiec, a w 2010 r. zeszła z toru z handicapem 77 kg i była sklasyfikowana na pierwszym miejscu wśród klaczy 4+ oraz na VII miejscu w handicapie generalnym za rok 2010. Obecnie jest w stadninie i wydała na świat piękne dwie klaczki i dwa ogierki. Jedna z nich Tebiretta wygrała w ubiegłym roku nagrody Próbną, w tym Tebinio wywalczył Mokotowską. W stadninie oprócz wspomnianej Tebi państwo Engel mają dwie inne klacze, które do niedawna występowały na Służewcu - Doyenkę oraz Special Motivation, które zostały zakupione na aukcji w Newmarket z myślą o hodowli. - Największa moja pasja po piłce, to konie pełnej krwi angielskiej - mówi były trener kadry narodowej naszych piłkarzy.

Na zdjęciu Jerzy Engel z innym pasjonatem wyścigów konnych, znakomitym aktorem Janem Englertem. W głębi dżokej Wiaczesław Szymczuk

Foto Maciej Piłat TS

Wróć