Wiedziałem wprawdzie, że jest absolwentem Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (pracownia malarstwa prof. Eugeniusza Markowskiego i Teresy Pągowskiej oraz pracowni plakatu Henryka Tomaszewskiego) i nadal uprawia malarstwo i grafikę, ale nigdy nie miałem okazji obejrzeć równocześnie tylu jego prac z pokaźnego już, było nie było, dorobku.
I oto w ubiegły piątek (29 listopada) w ursynowskiej Galerii U w Domu Kultury Stokłosy (ul. Lachmana 5) odbył się wernisaż wystawy jego prac pt. „Kolor, gest, emocje”, eksponowanych w towarzystwie prac Krzysztofa Sosnowskiego pt. „Pragnienie wolności”.
Nie jestem znawcą grafiki i malarstwa, więc nie odważę się prac obu artystów recenzować, mogę jedynie, jako odbiorca odpowiedzieć na proste pytanie: podoba mi się czy nie? Sam umiem swoje emocje opisać słowami, ale nie potrafię wyrazić ich obrazem, lubię jednak piękne wnętrza, estetyczne przedmioty, a obcowanie z twórczością plastyczną sprawia mi przyjemność. I powiem krótko: ta wystawa ujęła mnie prostotą, kolorystyką, nastrojem i poetyką kontrastu, zgodnie z tytułem ekspozycji.
Wystawa będzie czynna do 21 grudnia.