Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Projekt Warszawa z dziewiątą wygraną z rzędu

22-02-2023 20:55 | Autor: Sławek Rykowski
W 25. kolejce PlusLigi siatkarze ze stolicy ograli Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:16). To dziewiąta z rzędu wygrana Projektu i 12. zwycięstwo na 13. meczów rozegranych pod wodzą Piotra Grabana. Najbardziej wartościowym graczem meczu, po raz pierwszy w tym sezonie i drugi w karierze, został Jakub Kowalczyk.

Starcie piątego w tabeli PlusLigi Projektu Warszawa z zajmującym siódme miejsce Indykpolem AZS Olsztyn było bardzo istotne dla układu tabeli w fazie zasadniczej rozgrywek. Pierwszy pojedynek tych zespołów w obecnym sezonie odbył się niemal dokładnie trzy miesiące temu w Iławie, gdzie olsztynianie rozgrywają swoje „domowe” mecze w oczekiwaniu na nową Halę Uranii. Wówczas 3:0 wygrał Projekt, a najlepszym zawodnikiem spotkania został grający w zespole ze stolicy francuski mistrz olimpijski z Tokio Kevin Tillie.

Najbardziej zacięta była premierowa partia spotkania. Nie zabrakło świetnych obron i mocnych ataków, ale w obu elementach lepsi byli siatkarze Projektu. W ekipie z Olsztyna wyróżniał się przede wszystkim przyjmujący – Moritz Karlitzek, a cały zespół prezentował równą i silną zagrywkę. Wobec dobrej gry obu ekip wszystko miało rozstrzygnąć się w końcówce. Po ataku Linusa Webera zrobiło się 24:23, ale z drugiej strony mocno odpowiedział Karol Butryn i kibiców zgromadzonych w Arenie Ursynów czekała gra na przewagi. W końcu na 26:24 zaatakował Kevin Tillie i to stołeczni cieszyli się z wygranego seta.

Drugi set to już zdecydowanie większa przewaga Projektu, który zdołał odskoczyć swojemu rywalowi od stanu 8:8. Świetnie prezentował się Artur Szalpuk, a stołeczny zespół praktycznie nie popełniał błędów własnych i postawił rywalom wysoko poprzeczkę. Mając seta pod kontrolą warszawianie grali coraz swobodniej, a wynik seta na 25:19 ustalił Artur Szalpuk i mieliśmy 2:0. W trzeciej partii drużyna przyjezdnych wyszła w odmienionym składzie, na boisku pojawił się m. in. Karol Jankiewicz. Rozgrywający Indykpolu asem serwisowym wysunął swoją ekipę na prowadzenie i przy stanie 13:16 olsztynianie rozpoczęli pogoń za wygranym setem. Asa dołożył w polu zagrywki jeszcze Karol Butryn, a ostatni punkt należał do Taylora Averilla i mieliśmy wynik 21:25 oraz 2:1 w całym spotkaniu.

Czwarta partia to prawdziwy spektakl w wykonaniu stołecznej drużyny. Asy serwisowe były dziełem Jakuba Kowalczyka i Kevina Tillie, a bezpieczne prowadzenie 17:10 pozwoliło doprowadzić losy spotkania do końca. Świetnie wyglądała gra środkowego Projektu, który ostatecznie zdobył nagrodę MVP, ale ostatnia piłka należała do Francuza. Tillie dołożył ostatni punkt na 25:16, co oznaczało kolejne cenne trzy „oczka” Projektu Warszawa w tabeli PlusLigi.

Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:16)

MVP: Jakub Kowalczyk

Projekt: Kevin Tillie, Piotr Nowakowski, Linus Weber, Artur Szalpuk, Jakub Kowalczyk, Jan Firlej – Damian Wojtaszek (libero) oraz Igor Grobelny. Trener: Piotr Graban.

Indykpol AZS: Taylor Averill, Karol Butryn, Moritz Karlitzek, Szymon Jakubiszak, Grzegorz Pająk, Robbert Andringa – Kuba Hawryluk (libero) oraz Bartłomiej Lipiński, Jan Król, Karol Jankiewicz. Trener: Javier Weber.

Wróć