Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

RZUT LIMERYKIEM W POWIAT PRZASNYSKI

23-11-2022 20:41 | Autor: Wojciech Dąbrowski
W najbliższą sobotę (26 listopada) MKWD zawita do Przasnysza, gdzie wystąpi w Muzeum Historycznym podczas wieczoru humoru i satyry pod hasłem Poezja jest dobra na wszystko. Passa pozdrawia mieszkańców Przasnysza przesyłając dla zabawy kilka limeryków.

W nocnym barze pan Ryszard z Przasnysza,

Pił za zdrowie pewnego Łotysza.

Razem jedząc ostrygi,

Pojechali do Rygi,

Lecz na Łotwie nikt o nich nie słyszał.

 

 

Kiedy rycerz Zawisza z Przasnysza,

Wszedł na Rynek, zrobiła się cisza.

Damy widząc go w zbroi,

Podziwiały jak stoi!

A on im pokazywał swój szyszak.

 

 

Pewien ksiądz z zakonnicą z Przasnysza,

Tak swawolił, że ledwo już dyszał.

Gdy przy dźwiękach big beatu

Ujrzał ją bez habitu,

Mruknął: Niezła jest ta przeorysza.

 

 

Sto lat temu fotograf z Przasnysza,

Chciał uwiecznić wieszanie karnisza.

Mógł mieć świetne ujęcie,

Zdobyć sławę tym zdjęciem,

Ale cóż! Prześwietliła się klisza.

 

 

Pewien znany narkoman w Przasnyszu,

Wpadł z powodu przemytu haszyszu.

Gdy uprawiał konopie,

Był w Przasnyszu na topie,

Teraz siedzi na głodzie w zaciszu.

 

 

Po kampanii wyborczej w Przasnyszu,

Powołano do władz nuworyszów.

To partyjna elita,

Więc nieśmiało zapytam

Czy znów zwracać się doń: towarzyszu?

 

 

Bardzo chcieli mieszkańcy Przasnysza,

By wystąpił choć raz Jerzy Kryszak,

Lecz nie wygrasz kulturo

Z polityczną cenzurą!

Satyryczne show zdjęto z afisza.

 

© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)

Wróć