Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Są pieniądze na odbudowę Skry

08-06-2022 22:23 | Autor: Maciej Petruczenko
Straszący przez pół wieku ruinami trybun sportowy kompleks Skry przy Wawelskiej wreszcie jest modernizowany. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił podpisanie z konsorcjum firm Tamex i Gardenia umowy na prace wstępne, opiewającej na 52 mln złotych. Do budowy głównego stadionu lekkoatletycznego jednak jeszcze daleko.

Na powierzchni 13 hektarów poza sama areną główną ma powstać boczny zespół obiektów sportowych: rozgrzewkowe boisko lekkoatletyczne (z czterotorową albo sześciotorową bieżnia okólną o obwodzie 400 m i trybunką na 500 osób) z dodatkiem dla miotaczy (rzuty długie!). Osobno urządzi się boiska do rugby. Ponadto powstanie obszerna hala lekkoatletyczna 97 x 20 m (prosta bieżnia, skocznie, rzutnia do kuli). Kolejnym obiektem będzie hala do gier (zwłaszcza koszykówki) z widownią na 6-7 tysięcy osób. Wszystko to ma się łączyć z zielenią spacerowo-rekreacyjną Pola Mokotowskiego. Objęta umową część inwestycji w obszar Skry ma być gotowa do 2025 roku. We wrześniu br. będzie natomiast ogłoszony konkurs na stadion główny l.a. z widownią na 25 000 osób. Rozstrzygnięcie konkursu ma nastąpić w 2023 roku.

Z realizacją projektu stadionu głównego będzie największy kłopot, bo koszty będą już sięgały setek milionów złotych, a jeśli się utrzyma taki układ, że w Warszawie będą rządzić przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, a w całym państwie przedstawiciele partii Prawo i Sprawiedliwość, Skra może nie doczekać się zwyczajowego dofinansowania państwowego w wysokości 50 procent.

O reakcję na wyniki konkursu na budowę obiektów wokół stadionu głównego zapytaliśmy prezesa firmy Tamex – Konrada Sobeckiego;

– Z mojego punktu widzenia to będzie realizacja największego projektu w historii firmy Tamex. Chodzi przede wszystkim o stworzenie warunków do profesjonalnego uprawiania lekkoatletyki, z czym w Warszawie jest wielki kłopot. Kiedyś Skra była ikoną polskiej l.a., ale lata zaniedbań sprawiły, że od dawna już przestała być Mekką dla czołówki krajowej. Realizacja pierwszego etapu zaplanowanej przez miasto inwestycji to dla nas zaszczyt i honor. Na szczęście zdążyliśmy już sprawdzić się przy kładzeniu nawierzchni tartanowych na wielu obiektach w Polsce, na stadionie Śląskim w Chorzowie, stadionie Zawiszy w Bydgoszczy, byłym stadionie Olimpii w Poznaniu, na stadionach w Lublinie i w Suwałkach, gdzie właśnie rozpoczynają się mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. My również położyliśmy nawierzchnie w reprezentacyjnych halach Sopotu i Torunia, gdzie Ewa Swoboda biła rekordy w biegach krótkich – mówi Konrad Sobecki i dodaje na koniec: – Jako miłośnik lekkoatletyki i obywatel RP nie mam wątpliwości, że rząd uwzględni potrzeby podstawowej dyscypliny sportu olimpijskiego i pokryje 50 procent kosztów budowy głównego stadionu Skry.

Tak przedstawia się sytuacja wegetującego latami wielkiego kompleksu sportowego na Polu Mokotowskim. Miejmy zatem nadzieję, że Skra nie stanie się przedmiotem politycznych przetargów i że klub, który do niedawna reprezentowała najlepsza polska lekkoatletka Anita Włodarczyk, stanie za lat parę na nogi.

Wróć