Będziemy znów jeść lody
Tato już lato
Kup bilet do przygody…
Kiedy mój wnuk odtańczył wraz z innymi dziećmi pożegnalnego poloneza w swoim przedszkolu, uświadomiłem sobie, jak szybko leci czas. Ledwie wyrzuciłem choinkę, a to już lato. Wakacje a po nich od września zacznie się szkoła. Wraz z nią obowiązki, nauka, testy, egzaminy i kolejne wakacje. Wprawdzie na te najbliższe trzeba na nie jeszcze trochę poczekać, ale już zaczyna się odliczanie. No cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość, jeszcze trochę nauki, zdanych lub niezdanych egzaminów i wiooo! Na wakacje! Dla rodziców to ostatni dzwonek, aby jeszcze coś zaplanować dla swoich pociech. Oczywiście, dla siebie też.
Polacy chętnie wyjeżdżają za granicę, odrabiając tym samym okres pandemii. Inni decydują się na odpoczynek w kraju, na łonie natury. Wybierają wczasy i pobyty w gospodarstwach agroturystycznych, pensjonaty, kwatery prywatne, hotele, campingi albo pola namiotowe. Znaczna część udaje się nad morze i w góry. Chętnie odwiedzają też Mazury, gdzie można pożeglować do woli. Miejsc, gdzie można odpocząć, jest wiele. Bardziej sprawni fizycznie wypuszczają się na nieco trudniejsze wędrówki po Tatrach i innych równie pięknych polskich górach. Tradycyjnie już znaczna część postanawia się wygrzać na morskich plażach, choć pogoda nie zawsze na to pozwala. Bałtyk jest raczej zimnym morzem, ale i do tego można przywyknąć. Ma za to niepowtarzalny urok, zwłaszcza dzikie piaszczyste plaże, których inni, np. Brytyjczycy, mogą nam pozazdrościć. Niektóre brytyjskie wybrzeża przypominają błotniste i kamieniste kałuże. Bolączką Bałtyku jest jego niskie zasolenie, co za tym idzie tutejsza fauna i flora są znacznie uboższe niż w głębszych akwenach otwartych. Kiedy nadejdą upalne dni, nikomu z odwiedzających nasze nadmorskie kurorty i niewielkie ustronne miejscowości nie będzie to przeszkadzało. Jak już wspomniałem, trzeba jeszcze poczekać na pełnię lata. Nie znaczy to, że mamy do tej pory siedzieć bezczynnie i nie korzystać z innych atrakcji, których jest naprawdę wiele. W dobie Internetu nie wymaga wysiłku znalezienie czegoś odpowiedniego dla siebie. Nawet nie wyjeżdżając z miasta, można wybrać się do ogrodu botanicznego na spotkanie z oszołamiającą florą. Można odwiedzić galerie, obejrzeć wystawy – a jest ich wiele, do wyboru, do koloru – albo pójść na ciekawy koncert etc.
Entuzjaści sportu zapewne kibicują polskim siatkarkom w Lidze Narodów 2023. Biało-Czerwone w pięknym stylu rozgromiły Turczynki (do zera w każdym secie) przełamując trwającą od 15 lat złą passę w kontaktach z tą siatkarską potęgą. W sporcie dzieje się wiele, warto więc śledzić i oglądać nadchodzące wydarzenia na żywo, bądź transmisje telewizyjne, zwłaszcza że w wielu dyscyplinach odnosimy liczące się sukcesy.
Fani muzyki mogą skorzystać z okazji i wybrać się na koncert OFFbaroque w Elektroniku (dla tych, którzy nie wiedzą to nazwa warszawskiego kina). Kino Elektronik wraz z Agencją artystyczną Cre.artè zaprasza melomanów do wysłuchania efektów połączenia muzyki klasycznej i elektronicznej. To ciekawe połączenie tych pozornie oddalonych od siebie brzmieniowo światów. Publiczność będzie mogła przekonać się, jak brzmi taka mieszanka – angielskiego baroku z dużą dozą elektroniki. Usłyszymy najpiękniejsze utwory wokalno-instrumentalne: H. Purcella, J. Dowlanda, R. Johnsona i H. Lawesa w całkiem nowych, awangardowych aranżacjach na głos, syntezatory, klawesyn i perkusję. Zapowiada się ciekawie, prawda? Projekt OFFbaroque został wydany w formie fizycznego albumu i jest dostępny w sklepach muzycznych. Zdobywa pozytywne oceny krytyków i znawców muzyki.
