Podjąłem dziś decyzję, spodoba się kolegom:
Będę na stare lata uczyć się hiszpańskiego.
Hola! Buenos dias! Po prostu chodzi o to,
By lepiej świat rozumieć i zostać poliglotą.
Skąd tyle mam zapału? Wprost dziwię się sam sobie.
Uczę się z pewnym trudem, ale postępy robię.
Widocznie jeszcze ze mnie nie taki znów sklerotyk,
Przyswajam obce słówka, poznaję nowe zwroty.
Słaba płeć – sexo debil. Stąd mówią: pies na baby!
Sin duda – niewątpliwie, debil – oznacza słaby.
Kto za to mnie pochwali? Kto mej próżności schlebi?
Czy jestem doskonały, czy... sin duda es debil?
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)