Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Ursynów – najlepsza dzielnica?

22-11-2023 21:17 | Autor: Miguel Ciołczyk Garcia
Nikt dziś nie zakwestionuje, że Ursynów dawno już przezwyciężył złą sławę „sypialni Warszawy”, gdzie ponure PRL-owskie bloki z wielkiej płyty wyrastały znikąd na polach i łąkach, często nawet pozbawionych chodników.

Nasza dzielnica rozwinęła się pod każdym względem - estetycznym, handlowym, komunikacyjnym czy kulturalnym. Zasadnym staje się więc pytanie, czy te zmiany są wystarczającym argumentem, by stwierdzić, że Ursynów to najlepsza dzielnica Warszawy?

Zaczynając od estetyki dzielnicy, dla niektórych może być zdziwieniem, że w rankingu „zieloności” dzielnic stolicy jesteśmy dopiero na miejscu 9. Niestety, tzw. „betonoza” odbija się negatywnie na mierniku zazielenia, i chociaż trend ten powoli się odwraca, daleko nam do liderów stawki, którymi są Wesoła, Rembertów i Wawer. Mimo to, trzeba zaznaczyć, że Las Kabacki jest największym rezerwatem przyrody w Warszawie, a to niewątpliwie ogromny atut pod względem rekreacyjnym i ekologicznym. Bo kto mieszkając w dużym mieście, nie doceni orzeźwiającego, weekendowego spaceru na łonie natury? A to nie jest jedyne miejsce, gdzie można spędzić czas wśród drzew, bo przechadzając się po Ursynowie, co chwila natrafimy na miejsca takie jak park Jana Pawła II czy park Romana Kozłowskiego. Nie można tutaj nie wspomnieć o mniej znanych obiektach, posiadających walory przyrodnicze i kulturowe, takich jak Dąb Mieszko czy rozsiane po Ursynowie głazy narzutowe.

Stare bloki też zyskały swoje nowe odsłony, a wszystko dzięki muralom, które dodają koloru budynkom mieszkalnym, i są ciekawą atrakcją dla chcących lepiej poznać dzielnicę. Niektóre z nich mają już swój kultowy charakter, jak Niedźwiedź i Motyl czy Stanisław Anioł Stróż. Także na szybach wind przy stacjach metra znajdziemy namalowane mozaiki przedstawiające patronów pobliskich ulic - rotmistrza Pileckiego, Marię Grzegorzewską czy Juliana Ursyna Niemcewicza. Ta inicjatywa zyskała zdecydowaną aprobatę mieszkańców Ursynowa, którzy doceniają upiększanie pejzażu dzielnicy. Oczywiście wiele bloków wymaga przemalowania i renowacji, ale nikt chyba nie zaprzeczy, że widok tych nowoczesnych dzieł sztuki w czasie przejazdu do pracy lub wyjścia do sklepu poprawia humor. Niby mała rzecz, a cieszy.

W kwestii komunikacyjnej też nie ma co narzekać - 5 stacji metra spełnia swoją rolę, dzięki czemu dostać się można do centrum w 20 minut. Autobusy rzadko zawodzą dowożąc pasażerów w rejony, gdzie metro nie dociera. Brak stacji PKP czy tramwajów nie doskwiera nam więc prawie wcale. Bliskość do lotniska Warszawa-Okęcie im. Fryderyka Chopina jest kolejną komunikacyjną wygodą dla podróżujących, do której dokłada się bliskość do Południowej Obwodnicy Warszawy, która wraz z ul. Puławską i al. KEN zapewnia dużą swobodę kierowcom, zarówno tym jadącym „w głąb” Warszawy, jak i tym ze stolicy wyjeżdżającym.

Kultura i sport też się rozwijają, czego najlepszym dowodem jest to, że na Ursynowie działają 4 spółdzielcze domy kultury („SMB Imielin”,„Jary”, „Stokłosy” i Natoliński Ośrodek Kultury) oraz niemało klubów osiedlowych, a niedawno otwarte nowoczesne Ursynowskie Centrum Kultury „Alternatywy” oferuje szeroką gamę aktywności, od filmów i spektakli po zajęcia dla seniorów.

Oferta sportowa dla aktywnych jest niemała, bo na Ursynowie działają aż 43 kluby i stowarzyszenia sportowe, od klasycznej piłki nożnej przez siatkówkę po szermierkę i taniec. Sprzyjają temu boiska, wśród których wiele powstało w ostatnich latach (np. boisko przy SP 81), a inne przeszły modernizacja (np. boisko w parku Jana Pawła II). Nie można pominąć instalacje takie jak stoły do ping-ponga czy siłownie na świeżym powietrzu, które cieszą się powodzeniem zwłaszcza latem, ale nie brakuje też śmiałków ćwiczących na nich i zimą.

Trzeba tu wspomnieć też o licznych drużyn harcerskich i zuchowych, działających w naszej dzielnicy, o czym szerzej pisaliśmy w poprzednim wydaniu. Zarówno harcerstwo jak i sport są idealnym dla dzieci sposobem na spędzenie czasu po szkole. No właśnie, szkół też jest niemało na Ursynowie, więc rodzice mają z czego wybierać, decydując, gdzie posłać swoje pociechy.

A co na to wszystko statystyki? Z raportu „Szczęśliwy Dom. Dzielnica różnorodnych potrzeb” wynika, że 65% mieszkańców Ursynowa czuje się szczęśliwie w swojej okolicy, co daje czwarty wynik w stolicy, ex aequo z Wesołą. Z kolei pod względem poczucia bezpieczeństwa według raportu „Ranking bezpieczeństwa dzielnic Warszawy” znajdujemy się na drugim miejscu podium, tuż za Wilanowem. Przeprowadzony w 2020 roku przez Otodom Ranking Dzielnic daje dzielnicy Ursynów pierwsze miejsce pod względem sportu, komunikacji, infrastruktury dla dzieci oraz dostępności do sklepów, drugie zaś za bezpieczeństwo i okolicy dla zwierząt, a trzecie pod względem czystości i ekologii. Słabiej wyglądała kwestia służby zdrowia, kosztów życia czy kultury. Całościowo więc w zestawieniu Ursynów wypada naprawdę przyzwoicie.

Oczywiście dla każdego ważne jest coś innego i różnimy się pod względem oczekiwań od miejsca zamieszkania. Uważam jednak, że wszyscy się zgodzimy co do tego, że na Ursynowie żyje się coraz lepiej, a dzielnica aspiruje do miana najlepszych w stolicy.

Wróć