Z tego powodu pani Ewa Wiśniewska, prezes Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób Głęboko Upośledzonych "Maja" i organizatorka wydarzenia nazwała je “Spotkaniem integracyjnym przyjaciół przy muzyce”. Bez zmian pozostało jednak miejsce, czyli sala im. Juliana Ursyna Niemcewicza w Urzędzie Dzielnicy. To 10. takie wydarzenie na Ursynowie.
Swoją obecnością, krócej niż zwykle, zaszczycił obecnych na spotkaniu burmistrz Robert Kempa, który wyjaśnił, że ze względu na przesunięcie terminu nakłada mu się ważne zebranie w urzędzie, ale dodał “Obiecuję, że będę mógł być na całym spotkaniu w przyszłym roku” i życzył wszystkim dobrej zabawy. W zastępstwie za pana burmistrza pojawił się jednak Miś Ursynek.
Wydarzenie rozpoczęło się od pokazów tanecznych przygotowanych przez grupę taneczną Rapsodia z Ośrodka Wsparcia i Integracji “Maja” oraz DPS w Konstancinie pod kierunkiem pani Lidii Leszczyńskiej. Obecni na sali mogli podziwiać układy taneczne przygotowane do kujawiaka, krakowiaka, „Stepów Kazachstanu” i „Cygańskiej Madonny”, a nawet “Heal the world” Michaela Jacksona.
Po tym uroczystym wstępie wszyscy obecni na sali zatańczyli tradycyjnego poloneza, po czym muzyka z poważnej i dostojnej szybko przeszła w rozrywkową. Za skocznymi popowymi utworami stał pan Hirek Wrona, polski dziennikarz i producent muzyczny, który zza stanowiska DJ-a podawał kolejne piosenki, które porywały obecnych na parkiet. Piruety, obroty, kółka - tak wyglądała sala przez ponad 3 godziny! Mimo że na początku wydawało się, że jest mniej osób niż w zeszłorocznej odsłonie wydarzenia, to kiedy wszyscy obecni ruszyli na parkiet, okazało się że jest jeszcze tłoczniej niż w 2023 roku.
O przygotowanie balu oraz o to, by nikt nie tańczył sam lub siedział przez cały bal, zadbali wolontariusze, którzy reprezentowali Stowarzyszenie Społeczników Ariadna, Stowarzyszenie Kreatywnych Seniorów, Fundację Dzieci Rodzice Szkoła, Polski Związek Emerytów i Rencistów, Klubotekę Dojrzałego Człowieka, Top Art, Fundację DOBRY DIALOG oraz Ursynowski Szczep 277 im. Janka Bytnara “Rudego”. Wolontariusze z zielonymi wstążkami na ramionach byli na sali wszechobecni i dbali o komfort obecnych i dobrą zabawę.
Oczywiście nie można tańczyć bez przerw przez trzy i pół godziny, stąd ogólna zabawa była przerywane występami, zarówno tanecznymi, jak i wokalnymi. Lekcję tanga argentyńskiego zaprezentowali przedstawiciele Stowarzyszenia “La Mirada”, a swój występ miały też dwie młode tancerki z Akademii Tańca PASO. Z kolei głosem popisali się Tomek Szal i Ludwika Szwerin z grupy DEREŃ.
Jak to na dobrej zabawie bywa, nie zabrakło przekąsek i picia, którymi mogli częstować się goście. A ci byli przebrani naprawdę karnawałowo - pośród tańczących można było dostrzec Zorro, pszczółkę Maję, Harrego Pottera, a nawet Boba Marleya! Na tych, którzy rozwiązali (z lekką pomocą lub bez) zagadkę, czekał mały upominek w postaci pięknej poduszki lub worka odblaskowego.
Bal, a raczej spotkanie, mimo przesunięcia terminu było olbrzymim sukcesem integracyjnym Ursynowa, a przede wszystkim okazją do spędzenia czasu w przyjemnym towarzystwie, świetnej atmosferze i wesołej muzyce.