Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Z Chopinem przez wieki

04-10-2023 21:11 | Autor: Mirosław Miroński
W naszej skarbnicy kulturowej znajdują się takie dobra, które z pewnością zdołały wybić się ponad przeciętną i zachowują tę pozycje przez długie lata. Ze względu na ich wartość i znaczenie dla kultury są otoczone szczególną opieką i ochroną. Jeśli przyjrzymy się ich twórcom, zajdziemy wśród nich wybitne postaci. To oni, najwięksi artyści, myśliciele, naukowcy, politycy, żołnierze zapisali się trwale w naszej historii. Ich dorobek wzbogaca naszą literaturę, sztuki wizualne, muzykę, naukę oraz wiele innych dziedzin. Wielu z nich odmieniło losy Polski.

Niektórzy uważają, że postaci, które na trwałe zapisały się w dziejach Polski i świata, same obronią się przed krytyką albo zapomnieniem. Niestety, tak nie jest. Potrzebne jest ciągłe przypominanie ich osiągnięć i dorobku. Zarówno ludzie, jak też rzeczy i zjawiska nas otaczające potrzebują odpowiedniego wymiaru public relations, czyli PR-u - mówiąc językiem współczesnym.

Przekonanie o tym, że pozostaną ikonami w swojej dziedzinie bez udziału i pomocy następnych pokoleń jest błędne. Czasem tak się zdarza, ale najczęściej nie. Pamięć ludzka ma swoje ograniczenia i z upływem czasu wygasa. Public relations to nic innego jak stałe przypominanie w mediach, w prasie, radiu, telewizji, kinie i Internecie, który w ostatnich latach stał się niezwykle ważnym nośnikiem informacji. Public relations to także festiwale, konkursy, wystawy, etc.

Po tym nieco przydługim wprowadzeniu do tematu nie pozostaje mi nic innego, jak tylko przejść do bohatera wokół, którego odbywa się wiele imprez, a jego nazwisko podnosi prestiż niejednego wydarzenia.

Oczywiście, chodzi o naszego największego kompozytora, mistrza fortepianu - Fryderyka Chopina. Oto stoimy w przededniu rozpoczęcia II Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych! W tym roku mamy jego drugą edycję, która rozpocznie się niebawem w dniach 5-15 października w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Jak przystało na konkurs tej rangi będzie on transmitowany w TVP Kultura, a także w Programie 2 Polskiego Radia oraz na kanale YouTube.

Zasady Konkursu są podobne jak w pierwszej edycji. Harmonogram przewiduje trzy etapy, z których pierwszy i drugi to recitale solowe. Znajdą się w nich, oprócz dzieł Chopina, także wybrane utwory Johanna Sebastiana Bacha, Wolfganga Amadeusa Mozarta oraz polonezy kompozytorów polskich z połowy XIX wieku. W trzecim etapie wystąpi sześciu finalistów, którzy zagrają utwory Chopina z Orkiestrą Martyny Pastuszki.

Jury konkursowe w międzynarodowym składzie dokona oceny laureatów. W jury zasiadają wybitni muzycy, specjalizujący się w swojej dziedzinie - muzyce historycznej. Są to m. in.: Andreas Staier, Paolo Giacometti, Tobias Koch oraz wybitni „chopiniści”.

Ciekawostką wartą odnotowania jest to, że pianiści biorący udział w konkursie zagrają na historycznych fortepianach z kolekcji Instytutu (Erard z 1838, 1849 i 1855, Pleyel z 1848 i 1854, Broadwood z 1843) oraz na kopiach instrumentów z epoki udostępnionych przez zaprzyjaźnione kolekcje europejskie.

Szczegółowy program przesłuchań konkursowych zostanie opublikowany po losowaniu kolejności występowania uczestników. Pozostaje uzbroić się więc w cierpliwość. Niemniej, już dziś warto zarezerwować sobie czas na śledzenie konkursowych zmagań.

Nie jest tajemnicą, że Fryderyk Chopin i jego twórczość to towar eksportowy. Niewielu artystów dawnych i współczesnych może poszczycić się taką popularnością, jak on. Właściwie, trudno uznać go za kompozytora dawnego, bo zainteresowanie muzyką Chopina jest żywe na całym świecie. To rzeczywiście niezwykły fenomen. Z wielką estymą podchodzą do Chopina współcześni muzycy z odległego kraju wiśni, Korei Południowej, Chin. Skąd takie przywiązanie do cudownego Frycka z Żelazowej Woli? Może odpowiedź znajdziemy w czasie rozpoczynającego się właśnie festiwalu?

Wróć