Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Zabytkowe ściany stacji metra Ursynów

21-02-2024 21:08 | Autor: Andrzej Rogiński
W listopadzie 2022 r. internauci alarmowali o niszczonych mozaikach na stacjach metra Ursynów i Służew. Udowadniali to zdjęciami. Firma reklamowa Stroer zaczęła montować stelaże pod wielkie powierzchnie reklamowe na stacjach I linii metra. W wyniku dość powszechnego sprzeciwu zniknęły one z tych dwóch stacji.

Wielkość tych podświetlanych reklam można obecnie ocenić spoglądając na ściany zatorowe na innych stacjach. Po dwie na każdej ścianie są podświetlane aż do czasu, gdy nadjeżdża pociąg. Gasną aby nie razić oczu motorniczych. Szerokość reklam spowodowała, że została zasłonięta niebieska wstęga z nazwami stacji. Nie widać dwóch kolejnych nazw, a na jednej stacji ośmiu nazw. Pasażerowie spoglądający w stronę ściany nie mogą zorientować się, na której stacji zatrzymał się pociąg.

Jakub Jastrzębski, jeden z autorów publikacji o historii warszawskiego metra, zorientował się, że można obronić przed zasłonięciem ceramiki na stacjach Ursynów i Służewiec poprzez wpisanie ich do rejestru zabytków ruchomych. Ale wnioskodawcą nie może być jedna osoba. Może być stowarzyszenie, które zajmuje się zabytkami. Ceramiczna kompozycja na ścianach jest świadectwem architektury lat 80-tych XX w.

Na wniosek Stowarzyszenia Kolekcjonerzy Czasu Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął z urzędu postępowanie o wpis do rejestru zabytków. Jak poinformował Andrzej Mizera, główny specjalista ds. mediów w MWKZ „W przypadku wpisu wszelkie prace oraz działania, czyli na przykład umieszczanie nośników reklamowych będą musiały być uzgadniane z MWKZ”. Ostatecznie w grudniu 2023 r. Konserwator dokonał wpisu do wojewódzkiego rejestru zabytków ruchomych ceramiczną okładzinę zatorową oraz ceramiczną okładzinę dojść do wind na poziomie peronu, umieszczoną na stacjach Ursynów i Służew I linii metra w Warszawie.

W 1978 SARP ogłosił wyniki konkursu na projekt koncepcji architektoniczno-plastycznych stacji I linii. Jedna z dwóch pierwszych nagród przypadła zespołowi, w którego skład wchodzili: Jasna Strzałkowski-Ryszka, Jerzy Blancard, Lech Kłosiewicz, Andrzej Pańkowski, Ryszard Bojar. Projekt tego zespołu uzyskał akceptację naczelnego architekta Warszawy. A decyzja o realizacji metra zapadła cztery lata później - w 1982 r.

- Wprowadzamy do hal peronowych rozwiązania kolorystyczne. Inspiracją jest fakt, że nasze miasto jest szare, osiedla są mało zróżnicowane kolorystycznie. Postanowiliśmy zatem ożywić stacje, by cieszyły wzrok podróżnych. Pociąga to za sobą sporo kłopotów, ponieważ na rynku krajowym brakuje materiałów budowlanych o trwałych, czystych kolorach, a jednocześnie odpornych technicznie. Udało się nam jednak ten problem rozwiązać. – powiedziała arch. Jasna Strzałkowska-Ryszka w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Zwierciadło” w 1983 r.

Jasna Strzałkowska-Ryszka była kierownikiem pracowni w „Metroprojekcie”. Kierowała ona zespołem, który od 1983 r. projektował stacje od A1 Kabaty do A 17 Dworzec Gdański.

Przebywanie pod ziemią, w zamkniętej przestrzeni, niej czymś zwyczajnym dla człowieka. Dlatego potrzebne jest stworzenie atmosfery niezrażającej do jego tam pobytu. Stąd wyniknęła potrzeba znalezienia barwnej a zarazem trwałej płaszczyzny ściany zatorowej, na która spoglądają podróżni podczas oczekiwania na pociąg metra. Wydawało się, że obłożenie ścian płytkami ceramicznymi, z których łatwo zmyć brud będzie znakomitym pomysłem. W związku z tym zaprosiła do współpracy Krzysztofa Jachiewicza i Andrzeja Drzewieckiego. Autorem projektu mozaiki na stacji Służew jest Krzysztof Jachiewicz, a stacji Ursynów Andrzej Drzewiecki.

Ściany zatorowe tych stacji przypominają ceramiczne kompozycje autorstwa wybitnego brytyjskiego artysty Paula Huxleya na stacji „King’s Cross” w Londynie. Stacja ta została przebudowana aczkolwiek tych kompozycji obecnie już nie dostrzegłem.

Okładziny ceramiczne ścian zatorowych stacji „Ursynów” i „Służew” są wyjątkowe, gdyż zaledwie są to dwa wystroje z całościowej koncepcji plastycznej I linii metra w Warszawie. Widziałem projekty ścian stacji Kabaty, Stokłosy i Wilanowska. Przez pewien czas fragment mozaiki był ułożony na stacji Stokłosy ale został zdemontowany.

Projektantami ścian zatorowych, które nie zostały zrealizowane w ceramice byli: Piotr Szeliński – Kabaty, Jasna Strzałkowska-Ryszka - Natolin, Imielin, Stokłosy.

Płytki ceramiczne zostały wykonane w ZZPC Opoczno. Przyczyna odstąpienia od zastosowania ceramiki w metrze wynikała z tego, że płytek zróżnicowanych pod względem kolorystyki i faktury a do tego odpornych na działanie mechaniczne nie daje się produkować na linii produkcyjnej.

Krzysztof Jachiewicz po raz pierwszy zastosował technikę ceramiczną do projektu wnętrza kwiaciarni w Nowym Dworze Mazowieckim. Zapełniła ona całą ścianę o pow. 24 metrów kw. Współpracował z Manufakturą Ceramiczną w Bartoszycach. To co dało się wykonać dla takiej małej ściany w niewielkim produkcyjnym nie można było zastosować w metrze. W grę wchodziły też wynikające stąd koszty.

Zdaniem prof. Jakuba Lewickiego, Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – „Wartość artystyczna opiera na wkomponowaniu dzieła plastycznego – okładziny ceramicznej ściany zatorowej i dojść do wind w przestrzeń hal peronowych oraz dojść do wind. Autorzy zaprojektowali je jako system abstrakcyjnych, diagonalnych kompozycji, które podkreślały dynamikę całej przestrzeni. Dzieło operuje zarówno barwą jak i fakturą – część płytek jest ryflowana co podkreśla ekspresyjny charakter – zwłaszcza gdy identyczne płytki tworzą większe mozaiki. […] Okładziny ceramiczne w partii peronu stacji „Ursynów” i „Służew” posiadają status unikatu (zaledwie dwa wystroje ceramiczne z całościowej koncepcji plastycznej metra – jedynego takiego systemu w Polsce), które zapoczątkowały tradycję myślenia o metrze w Warszawie jako podziemnej i ogólnodostępnej galerii sztuki.”

Ostatecznie Stroer zdemontowała metalowe stelaże. Stacje Ursynów i Służew sa wpisane do rejestru zabytków.

Autor jest prezesem Społecznego Komitetu Budowy Metra, autorem trzech książek o historii metra.

Wróć