Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

75 lat dookoła Wojtek!

19-02-2020 20:45 | Autor: Rafał Kos
Pod skromnym, fin-de-siecle'owo brzmiącym hasłem „Spotkanie jubileuszowe 25 lat do setki”, ursynowski nauczyciel matematyki, kiedyś harcerz, a teraz wzięty kabareciarz, współpracujący od lat z „Passą” Wojciech Dąbrowski uczcił w środę 19 lutego swoje urodziny popisowym występem w Domu Sztuki.

Ten znakomity sztukmistrz z Wiolinowej już na wstępie wyraził satysfakcję, iż Sejm RP docenił jego wkład w upowszechnienie wiedzy i postanowił, że 19 lutego będzie Dniem Nauki Polskiej. Wojciech przyjął to jako równe potraktowanie uczonych reprezentowanego przezeń stanu świeckiego oraz uczonych stanu duchownego, bo posłowie bystrze zauważyli, iż warmiński kanonik Mikołaj Kopernik urodził się również 19 lutego, nie w Krakowie wprawdzie jak Wojtek, ale w równie sławnym grodzie Toruniu, niemniej obu uczonych łączy zamiłowanie do racjonalnego postrzegania świata..

Wikipedia przedstawia Dąbrowskiego jako „polskiego piosenkarza, konferansjera, satyryka, autora tekstów piosenek i muzyki, popularyzatora piosenki retro oraz nauczyciela. W dziedzinie matematyki nasz kolega udzielał się nie tylko dydaktycznie (wciąż to robi), lecz również naukowo. Kto by pomyślał, że po latach założy Muzyczny Kabaret Wojciecha Dąbrowskiego i będzie szydził z ogłupiającej nas rzeczywistości jako racjonalista w każdym calu.

Chociaż Wojtkowi nigdy zajęć nie brakowało, to jednak w wirze codziennych spraw zawsze znajdował czas na pisywanie do gazet, współpracując z prasą harcerską, „Głosem Nauczycielskim”, a także ursynowskimi czasopismami: „Pasmo”, „Sąsiedzi”, a przede wszystkim z„Passą”. Nadto zaś napisał parę książek i nawet dramat na scenę, poza wszystkim zaś zaczął się już dawno intensywnie udzielać w mediach społecznościowych, mając w nich rekordową liczbę followersów. Jeden z jego znakomitych wierszy satyrycznych zyskał tak wielką popularność, iż w sieci zapanowało przekonanie, że autorem utworu jest niezrównany Wojciech Młynarski. To jednak było dzieło Wojtka.

W środowy wieczór jubilat zaprezentował się rozentuzjazmowanej publiczności lirycznie i satyrycznie, prezentując między innymi brawurowy utwór „Ściąga z matmy”, a także filmy, ilustrujące własny życiorys. W brawurowo wykonywanym „Walcu a-moll” z muzyką Fryderyka Chopina towarzyszył mu na pianinie syn Piotr (wraz z ojcem na zdjęciu), a wspaniałym wykonaniem poloneza A-dur do słów Wojciecha popisała się Anna Maria Adamiak. Na scenie nie zabrakło również gwiazdora Polskiego Radia Marka Gaszyńskiego, który na urodziny Dąbrowskiego przyprowadził swoich gitarzystów.

Podobno tylko ze sfer rządowych poszedł pomruk, iż do swoich tekstów Dąbrowski dobrał muzykę takich tandetnych klezmerów jak Chopin i Stanisław Moniuszko, a całkowicie pominął dzisiejszą chlubę narodu – Zenona Martyniuka. Ale na szczęście wciąż mamy w Polsce swobodę twórczą i jest nadzieja, że za środowe przewinienie Wojciech nie stanie przed jakimkolwiek sądem dyscyplinarnym.

Na koniec więc ściskamy jubilata serdecznie i wyjaśniamy: 75 lat to nie grzech.

Wróć