Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Dołączyłeś do chóru aniołów...

16-11-2022 20:50 | Autor: Wojciech Dąbrowski
Drogi Jerzy,

Trzy dni temu dołączyłeś do anielskiego chóru. Odtąd tam właśnie będzie rozbrzmiewać twój przebój – Całe niebo śpiewa z nami.

Przez wiele lat znałem cię tylko z koncertów, płyt i nagrań radiowych. Ale organizując Ogólnopolski Festiwal Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga, ciebie, jako jednego z pierwszych, zaprosiłem w 2005 roku na specjalny koncert w Krakowie, gdzie uhonorowaliśmy cię Złotym Liściem Retro i wręczyliśmy ci nagrodę specjalną ministra kultury.

Spotykaliśmy się wielokrotnie na różnych imprezach muzycznych, występowałeś gościnnie na festiwalowych koncertach, i rokrocznie, obchodząc tego samego dnia imieniny Jerzego i Wojciecha, składaliśmy sobie nawzajem życzenia. W tym roku, w kwietniu, nie przypuszczałem, że to już nasz kontakt ostatni.

Kiedy we wrześniu, dwa dni po twoich 89. urodzinach, odwiedziłem Skolimów, gdzie prowadziłem tradycyjny koncert Festiwal Retro – Artystom Weteranom, próbowaliśmy całym gronem wykonawców, twoich przyjaciół (Tadek Woźniakowski, Anna Maria Adamiak i Maciek Klociński) złożyć ci życzenia osobiście, ale nie zszedłeś do sali na koncert, nie otworzyłeś drzwi, nie chciałeś się już z nikim kontaktować. Zrozumiałem, że powoli chcesz odejść w samotności.

Jurku, nie sposób będzie o tobie zapomnieć. Byłeś jednym z najpopularniejszych piosenkarzy polskich XX wieku. Już rok po pamiętnym debiucie na antenie Polskiego Radia z orkiestrą Edwarda Czernego (Piosenka dla nieznajomej, 1957), w ogólnopolskim plebiscycie Polskiego Radia, zająłeś II miejsce w rankingu popularności (po Mieczysławie Foggu). Zdobyłeś wielką popularność, występując na Festiwalach Piosenki w Opolu i w Sopocie, koncertując w większości krajów europejskich, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Dwukrotnie uzyskałeś tytuł najpopularniejszego piosenkarza Polonii Amerykańskiej (plebiscyt radia Chicago, 1967, 1969). Brakować nam będzie twojego aksamitnego głosu, lekkości, z jaką śpiewałeś swoje niezapomniane przeboje (Bo z dziewczynami…, Jak to dziewczyna, Daj, Nie zapomnisz nigdy). Pozostaniesz legendą polskiej estrady.

A może, sąsiedzie z Mokotowa, powinniśmy na Ursynowie zorganizować w przyszłym roku specjalny koncert poświęcony twojej pamięci i konkurs wokalny na interpretację twoich piosenek?

Jerzy Połomski zmarł 14 listopada 2022 roku w Skolimowie. Pogrzeb odbędzie się w środę 23 listopada o godz. 13.30 na Starych Powązkach, gdzie artysta spocznie w Alei Zasłużonych. Msza Święta, poprzedzająca uroczystości pogrzebowe, ma być odprawiona w Kościele Świętego Krzyża (Krakowskie Przedmieście 3) o godz. 11.30.

Wróć