Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Insurekcja w Wielkim Księstwie Litewskim

14-04-2021 20:16 | Autor: Prof. dr hab. Marian Marek Drozdowski
Zaniepokojony losem naszych rodaków na terenach dzisiejszej Białorusi pod dyktatorskimi rządami Łukaszenki, proponuję zwrócić naszą uwagę na przebieg i znaczenie Insurekcji Kościuszkowskiej na terenach Wielkiego Księstwa Litewskiego, które obejmowało tereny Białorusi. Litwy i części Podlasia. Od wielu lat obserwujemy życzliwy stosunek znacznej części społeczeństwa białoruskiego do tradycji kościuszkowskiej, m.in. w postaci odbudowy dworku w Siechnowicach i służącemu mu, jako zaplecze turystyczne , Pałacu Pusłowskich.

Takiego szacunku do tradycji kościuszkowskiej nie udało nam się zainspirować dotychczas na samej Litwie. To upoważnia nas do upowszechnienie podstawowych faktów związanych z historią Insurekcji Kościuszkowskiej na tym właśnie terenie. Litwa przed wybuchem Insurekcji przeżywała poważne konflikty społeczne. W świetle badań Jerzego Ochmańskiego wzrosły one po ogłoszeniu Konstytucji 3 maja 1791 roku. W 1792 r przeciwko szlachcie powstali chłopi w starostwie połągowskim ze szlachcicem Rafałem Ginejtem na czele. W starostwie płotelskim przywódca buntu Rafał Wiskont wzywał chłopów do rezygnacji z pańszczyźnianych powinności wobec ziemian. Pod przywództwem tych dwu chłopi występowali przeciwko feudałom litewskim z biskupem Ignacym Massalskim (1729-1794) włącznie. Bunt chłopski objął sąsiednie rejony Litwy na wieść o programie społecznym Rewolucji Francuskiej.

Po drugim rozbiorze Rzeczypospolitej, wymuszonym w 1793 r. na sejmie grodzieńskim, większa część Białorusi i Ukrainy została przyłączona do Rosji po linię Druja - Pińsk- Zbrucz . Zagrożone likwidacją lub wcieleniem do armii Katarzyny II wojska litewskie, stojące w Szawlach, 16 kwietnia 1794 r. przyłączyły się do Insurekcji, dowiedziawszy się o jej proklamowaniu przez Naczelnika Tadeusza Kościuszkę na rynku krakowskim 24 marca.

Duszą spisku w Wilnie był płk Jakub Jasiński (1761-1794), absolwent Korpusu Kadetów. Podczas wojny polsko-rosyjskiej 1792 r. był szefem inżynieryjnej dywizji Judyckiego. Za bitwę pod Brześciem otrzymał Order Virtuti Militari. Nie czekając na dotarcie do Wilna polskich oddziałów powstańczych, których dowódcy w Szawlach opracowali plan opanowania miasta, Jasiński znalazł poważne wsparcie personalne. Stanowili je brygadier Alojzy Szulistrowski (zmarły w 1796 ), szef 6.regimentu litewskiego Ksawery Niesiołowski (1771-1845), wicebrygadier Giedroyć, sędzia ziemski Piotr Zawisza, marszałek Trybunału Litewskiego Karol Pozor (1758-1841) i generał major Antoni Chlewiński). W świetle badań Andrzeja Zahorskiego – Jasiński chciał zdobyć Wilno przez zaskoczenie. Mógł liczyć na polski garnizon w liczbie 750 żołnierzy, wyposażonych w 20 dział oraz na 530 spiskowców. Natomiast rosyjski garnizon Wilna liczył 22 kwietnia 1794 r. 2200 żołnierzy i 19 dział. Zaskoczenie okazało się bardzo skuteczne. Do polskiej niewoli dostało się kilkunastu oficerów rosyjskich, łącznie 1013 ludzi. Zginęło 20 żołnierzy i tyluż było rannych. Polskie straty były niewielkie, zginęło 3 żołnierzy, a 5 było rannych. Wśród aresztowanych znalazł się m.in. dowódca garnizonu rosyjskiego gen. Nikołaj Arseniew i targowiczanin – hetman Szymon Kossakowski . Oddziały ppłk Stena Grabowskiego (1765-1844 ), idące ze Smorgoń, zmusiły oddziały rosyjskie do wycofania się z przedmieścia Wilna - Pohulanki.

W dniu 24 kwietnia 1794 r. na placu Ratuszowym Wilna przy entuzjazmie tłumów odczytano „Akt powstania Narodu Litewskiego”, deklarujący walkę „o wolność i równość obywatelską” oraz gotowość jego realizacji wyznaczonego celu przez Litwinów jako koronnych obywateli. Pod aktem podpisało się 2328 osób, po czym uczestniczono w uroczystej mszy św, celebrowanej przez biskupa Piotra Toczyłowskiego, w asyście kilku biskupów, prałatów i niższego duchowieństwa. Wdniu 25 kwietnia Rada Najwyższa Narodu Litewskiego wydała uniwersał do województw i powiatów Wielkiego Księstwa, wzywając obywateli do pospolitego ruszenia i nakazując pobór rekrutów. „Uniwersał nawoływał szlachtę, by przemówiła do „ dręczonego uciskami ludu”, łaskawym „głosem natury”...

Przy Radzie utworzone zostały deputacje: opatrzenia, skarbu i bezpieczeństwa publicznego . Ustanowiony został sąd kryminalny dla sądzenia zdrajców, który zebrał zaraz i na śmierć przez powieszenie skazał Kossakowskiego. Egzekucja odbyła się publicznie. Rada Najwyższa przychyliła się do życzeń wojska i oddała Jasińskiemu generalną komendę na Litwie, zastrzegłszy naczelne zwierzchnictwo Kościuszki jako Najwyższego Naczelnika „sił obojga narodów”. Kościuszko – w swych odezwach do obywateli Wielkiego Księstwa Litewskiego – wzywał do zgodnej działalności, której, jego zdaniem, zagrażał jokobinizm

Na życzenie Naczelnika Radę Najwyższa Litewską przemianowano na Deputacją Centralną Wielkiego Księstwa Litewskiego, podzieloną na 8 wydziałów, na których czele stanęli mianowani przez Kościuszkę kierownicy. Jasińskiego Naczelnik mianował generał lejtnantem, powierzając mu komendę nad jednym z korpusów. Pozostałymi dowodzili: gen. Antoni Chlewiński i gen. Kazimierz Nestor Sapieha (1756- 1798). Ta reorganizacja negatywnie wpłynęła na działalność wojsk powstańczych w Wielkim Księstwie Litewskim, pozbawionych w rzeczywistości centralnego dowodzenia. Nie zapewniał go gen. Józef Wielhorski (1759 – 1817), któremu brakowało energii i inicjatywy Jasińskiego. Pozbawiony dowództwa Jasiński wyruszył ze swoim korpusem, liczącym 4 tys żołnierzy, na dywizje rosyjskie Zubowa i Bennigsena, zgromadzone w Sołach. Zdobył przejściowo śmiałym atakiem to miasteczko, mimo przewagi liczebnej dywizji rosyjskich. Działania korpusy Jasińskiego wywołały poważne zastrzeżenia Wielhorskiego.

Zaniepokojony stanem rzeczy na Litwie – do Grodna w towarzystwie swego sekretarza Juliana Niemcewicza udał się Kościuszko, który wcześniej na dowódcę wojsk litewskich mianował w sierpnia 1794 gen Stanisława Mokronowskiego (1761-1821). „Stolica Litwy nie wytrzymała szturmu trzech połączonych korpusów rosyjskich i po jednodniowej obronie najniedołężnej kierowanej przez gen. Antoniego Chlewińskiego, skapitulowała 12 sierpnia. Zdezorientowane i zdemoralizowane dywizje litewskie – pisze Bartłomiej Szyndler – poczęły się bezładnie cofać w kierunku Niemna. W obawie przed odcięciem przez nieprzyjaciela nastąpił odwrót korpusu generała lejtnanta Tomasza Wawrzeckiego z Kurlandii i ze Żmudzi, a rozwijająca się pomyślnie na tych terenach insurekcja upadła”.

W okolicach Grodna znalazła się dywizja Chlewińskiego pod dowództwem generała lejtnanta Jerzego Grabowskiego i Wawrzeckiego oraz mniejsze oddziały gen. lejtn. Pawła Grabowskiego, gen. mjr. Jana Meyena i gen. lejtn. Romualda Giedroycia, razem 16 000 żołnierzy. Kościuszko wydał do nich 30 września odezwę zachęcając do waleczności i odwagi. Siejącym defetyzm groził sądami doraźnymi. Walecznym obiecywał ziemię z dóbr narodowych. Armię litewską podzielił na dwie dywizje. Dowództwo nad pierwszą, liczącą 10 000 żołnierzy przejął Jakub Jasiński, nad drugą, liczącą 5 500 żołnierzy – Tomasz Wawrzecki i gen. lejtn. Romuald Giedroyć. Przed wyjazdem Kośćiszki z Grodna złote obrączki z wygrawerowanym napisem „Ojczyzna Obrońcy Swemu” otrzymali: Jasiński, Wawrzecki, Mokronowski, mjr Korsak, płk Józef Hoffman, por Józef Hornowski i R. Giedroyć. Wobec zagrożenia ze strony korpusu Suworowa Kościuszko nakazał dywizjom litewskim niezwłoczne opuszczenie Grodna i udanie się w kierunku Bielska, aby zbliżyć się do dywizji gen. mjr. Karola Sierakowskiego (1750- 1817)

Przybywszy do Warszawy, po klęsce maciejowickiej, Jasiński dał się namówić do członkostwa w „ Zgromadzeniu na utrzymanie Rewolucji i Aktu Krakowskiego”, zawiązanymprzez Kołłątaja. Rozczarowany do ludzi, którzy stracili wiarę w sens Insurekcji, zwierzał się Michałowi Ogińskiemu: „W Polsce nie masz jak tylko zdrajcy lub ludzie słabi bez energii”.

Walkę na Pradze warszawskiej obserwowała z okien pałacu Borchów, przy ulicy Miodowej, wielka miłość Jasińskiego – Tekla Grozmaniowa. Schronu za palisadami Zwierzyńca bronili, dowodzeni przez Jasińskiego żołnierze 5. i 7. regimentu litewskiego. Obok nich Tyszkiewicz i Pociej. Zginęli Samuel Korsak, generał Paweł Grabowski, pułkownik Szymon Górski i syn jego porucznik artylerii, a także podpułkownik Feliks Grabowski, pułkownik Walenty Kwaśniewski, major Suchodolec, Ostroróg, Antoni Granowski – towarzysze Jasińskiego”9

W obronie Pragi ginęli żołnierze pozostałych regimentów piechoty litewskiej: III i IV oraz zdziesiątkowane pułki jazdy: Gwardii Koronnej Litewskiej, Brygady II Kawalerii Litewskiej oraz pułki I, II, III, IV, V. VI Lekkiej Jazdy Litewskiej, Pułk Konny powiatu Lidzkiego Narbutt i Milicja powiatu Wołkowyskiego. Całym Powstaniem, po uwięzieniu Kościuszki, dowodził przebywający na Pradze Litwin Tomasz Wawrzecki (1753 - 1816), poseł na Sejm Czteroletni – w 1793 roku członek sprzysiężenia litewskiego, w 1794 Rady Najwyższej Litewskiej, radca Rady Najwyższej Narodowej i gen. mjr milicji żmudzkiej . Bohater działań powstańczych w Kurlandii i na Żmudzi, nieposiadający wszelako doświadczenia i umiejętności dowódczych w skali W. K Litewskiego, a tym bardziej Korony.

Do bohaterów Insurekcji w Wielkim Księstwie Litewskim należy zaliczyć m. in. Michała Kleofasa Ogińskiego (1765 -1833) wybitnego kompozytora znanych polonezów, w tym „ Pożegnanie ojczyzny”, dyplomaty, członka Rady Najwyższej Litewskiej, twórcy wystawionego własnym kosztem Pułku Strzelców Konnych Litewskich i jego dowódcy, przyjaciela Kościuszki i Jasińskiego.12

Innym bohaterem Insurekcji był Józef Kopeć (1762-1827), członek sprzysiężenia 1793 roku, wicebrygadier, dowódca II Brygady Petyhorskiej, która dzielnie walczyła z kozakami w czasie bitwy pod Maciejowicami we wsi Oronne. Jako jeniec wojenny przebywał w niewoli w Irkucku i na Kamczatce do 1796 roku. Wcześniej, jako dowódca brygady jazdy, zasłynął z tego, że potrafił swoją brygadę przeprowadzić przez kordon wojsk rosyjskich z okolic Kijowa na Wołyń, pod dowództwo gen Józefa Zajączka, walczyć dzielnie z wojskami rosyjskim pod Chełmnem i w pochodzie spod Gołkowa do Warszawy.

Podobnie z sukcesem prowadzili swe pułki do Kościuszkowskiej armii przez kordony rosyjskie z dalekich wschodnich granic Rzeczypospolite, jeszcze przed drugim rozbiorem – pułkownicy Wyszkowski i Łoziński. Ci, którzy na własną rękę, bez swych dowódców, starali dostać się do szeregów powstańców, zatrzymani i aresztowani przez Rosjan. Wyrokiem sądu kijowskiego zostali skazani na łamanie kości kołem. „Wielu – pisze historyk Powstania Kościuszkowskiego Artur Śliwiński – swoją gorliwość patriotyczną przypłaciło śmiercią na szubienicy. Wielu po straszliwej chłoście cielesnej wysłano do pułków rosyjskich w głąb państwa. A jednak mimo wszystkich przeszkód, trudności, okrucieństwa, dźwigała się Polska i powiększała swe siły.”

Specyfika Insurekcji Kościuszkowskiej w Wielkim Księstwie Litewskim polegała na tym, że na terenie Litwy etnicznej i Żmudzi – powstańcy byli bardziej radykalni i antyrosyjscy niż w Koronnie. Pod wpływem Rewolucji Francuskiej akcentowali jedność walki o wyzwolenie społeczne z wyzwoleniem narodowym. Ich jakobinizmu i separatyzmu bał się Kościuszko, akcentujący udział wszystkich stanów w powstaniu, pod jednolitym swoim kierownictwem politycznym i wojskowym jako Naczelnika Powstania. Tę jednolitość łatwo uzyskał, ponieważ procesy zdobywania narodowej tożsamości Litwinów, a tym bardziej Ukraińców i Białorusinów, rozwinęły się dopiero na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. A prawdę mówiąc, trwają do dzisiaj.

Moim zdaniem, dojrzewa czas, byśmy w Warszawie, po pandemii, przy pomocy władz samorządowych i państwowych, z udziałem stowarzyszeń społeczeństwa obywatelskiego, uczcili udział Litwinów w obronie stolicy Rzeczypospolitej Obojga Narodów. A w Wilnie i Grodnie, po szerokiej informacji historyków i mediów litewskich i białoruskich, przypomnieli Akt przystąpienia do powstania lokalnego społeczeństwa.

Fot. wikipedia

Wróć