PASSA: Na początek wypada zapytać, skąd w ogóle pomysł na to, aby wystartować w wyborach?
KATARZYNA SADOWSKA: Chciałabym mieć realny wpływ na poprawę warunków życia mieszkańców naszej dzielnicy, a swoje doświadczenie i umiejętności wykorzystać w służbie dla społeczności lokalnej. Chciałabym, aby miejsce, w którym mieszkam, pracuję, wychowuję dziecko i wiążę swoją przyszłość – było miejscem bezpiecznym, przyjaznym i zielonym.
Proszę powiedzieć coś o sobie naszym czytelnikom...
Mieszkam na Służewie. Jestem żoną i matką. Pracuję w jednej z jednostek budżetowych m. st. Warszawy, zajmuję się księgowością. Z wykształcenia jestem doktorem nauk społecznych w dyscyplinie ekonomia i finanse. Jestem autorką kilkunastu publikacji naukowych, głównie z zakresu zrównoważonego rozwoju, którym interesuję się od kilku lat. Ponadto lubię spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, będąc bliżej natury oraz jeżdżąc na rowerze.
Co chciałaby pani zmienić?
Zależy mi na zwiększeniu dostępności miejsc w żłobkach, przedszkolach i szkołach. Dzięki temu, że sama zostałam matką, doświadczyłam problemu z dostępnością miejsca dla dziecka w jednej z tych placówek. Wsłuchałam się w głosy innych rodziców i wiem, jak problematyczne i dezorganizujące życie codzienne może być dowożenie dziecka do placówki znacznie oddalonej od miejsca zamieszkania.
Pozostańmy w temacie miejsca zamieszkania: jakich zmian potrzebuje Mokotów?
Niestety, istnieją jeszcze w naszej dzielnicy miejsca, które swoim wyglądem psują jej estetykę. Będę postulować o uporządkowanie terenu i jego rewitalizację tam, gdzie jest taka potrzeba. Niezbędne są także nowe nasadzenia i tereny zielone, które przyczynią się do absorbcji szkodliwych substancji z powietrza, takich jak pyły czy dwutlenek węgla. Zamieńmy wspólnie rozjeżdżone trawniki na łąki kwietne, czy parki kieszonkowe. Stwórzmy miejsca, gdzie każdy z mieszkańców będzie mógł spędzić czas na świeżym powietrzu.
Co można zrobić aby poprawić jakość powietrza?
Dążenie do poprawy jakości powietrza jest korzyścią dla zdrowia wszystkich mieszkańców. Duże zmiany buduje się poprzez małe kroki. Rezygnacja z jazdy samochodem na rzecz transportu publicznego czy środków komunikacji niskoemisyjnej ma faktyczny wpływ na zmniejszenie emisji spalin. Pomocne mogą być również podnoszenie świadomości ekologicznej; stworzenie nowych przystanków autobusowych i modyfikacja trasy istniejących linii autobusowych; rozwój infrastruktury rowerowej (budowa nowych ścieżek i zagęszczenie stacji Veturilo w naszej dzielnicy) czy wdrażanie kolejnych rozwiązań antysmogowych.
W pani postulatach można też sporo przeczytać na temat wykluczenia społecznego, jak przeciwdziałać temu zjawisku?
Szczególnie narażone na wykluczenie społeczne są osoby starsze, często samotne. Stwórzmy wspólnie programy i zajęcia dla osób starszych, takie jak zajęcia kulturalne, warsztaty czy zajęcia sportowe, które nie tylko dostarczają im rozrywki, ale również umożliwiają nawiązywanie nowych znajomości i integrację społeczną. Ważnym punktem jest także edukacja informacyjna seniorów, dzięki czemu będą mogli korzystać z różnego rodzajów dodatków, dopłat, czy dofinansowań, o których być może nawet nie wiedzą.
