Jeśli chodzi o plebiscyt warszawski, organizowany w tym roku po raz 22. pod skrzydłami urzędu miasta (kiedyś również pod egidą „Życia Warszwy”), to z uwagi na anomalie związane z pandemią koronawirusa nie planuje się tradycyjnego balu sportowców stolicy, który zwykle odbywał się w Arenie Ursynów. Tym razem prezydent Rafał Trzaskowski zaprosi laureatów na skromną galę w Pałacu Kultury i Nauki (24 lutego). A tych laureatów ma być wyjątkowo tylko trzech (troje). Pozwalamy sobie zatem, żeby wzorem wspomnianego Plebiscytu „PS” wskazać trójkę, na którą głosuje nasza redakcja.
Numerem jeden jest naszym zdaniem Agnieszka Kobus-Zawojska z AZS AWF Warszawa, która na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio zdobyła wraz z Marią Sajdak (AZS AWF Kraków), Martą Wieliczko (Wisła Grudziądz) i Katarzyną Zillmann (AZS UMK Toruń) srebrny medal w wioślarskiej czwórce podwójnej, mając już na koncie brąz igrzysk 2016 w Rio de Janeiro. Srebrnej czwórce przypadło w ogólnopolskim plebiscycie „Przeglądu Sportowego” zaszczytne ósme miejsce (zwyciężył były piłkarz warszawski Robert Lewandowski przed byłą młociarką Skry Warszawa – Anitą Włodarczyk).
Tak się składa, że z różnych względów najwybitniejsi sportowcy nie przywiązują się od pewnego czasu do Warszawy. I coraz trudniej przychodzi głosować na mistrzów o znanych twarzach i dużej popularności. W tej sytuacji drugie miejsce przyznajemy przynoszącej naszemu miastu największy rozgłos światowy tenisistce Idze Świątek, która poszła w ślady Agnieszki Radwańskiej, dostając się do pierwszej dziesiątki rankingu WTA i zagrała w elitarnym zestawie Masters.
Na trzecim miejscu klasyfikujemy Piotra Nowakowskiego, kiedyś siatkarza ursynowskiego Metra, obecnie zaś Projektu Warszawa (dawniej AZS Politechnika Warszawa, a także Orlen Verva Paliwa), drużyny, która w Plus Lidze 2020/2021zajęła trzecie miejsce. Chlubiący się współzdobyciem mistrzostwa świata w 2014 i 2018 roku Nowakowski sięgnął w 2021 w reprezentacji Polski po srebro w Lidze Narodów i brąz w mistrzostwach Europy, w których został wybrany najlepszym graczem środkowym. Grał również na trochę pechowych dla naszego narodowego teamu Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Żałować trzeba, że w gronie kandydatów nie można uwzględnić świetnej lekkoatletki Anny Kiełbasińskiej, wicemistrzyni olimpijskiej w sztafecie 4 x 400 metrów, biegaczki, która w ubiegłym roku pokonała jedno okrążenie w 50.38 sekundy, co jest drugim wynikiem w historii tego dystansu w Polsce po 49.29 byłej rekordzistki świata Ireny Szewińskiej. Warszawianka Kiełbasińska, która zaczynała uprawiać sport w stołecznej Polonii, poszła jednak śladem wyprowadzonej do AZS AWF Katowice Anity Włodarczyk i kilka lat temu zdecydowała się na występowanie w barwach SKLA Sopot. Może więc miasto stołeczne Warszawa skusi ją teraz do powrotu?
Foto: Agnieszka Kobus-Zawojska imponuje nie tylko umiejętnościami sportowymi, lecz również niepoślednią urodą. Sfotografować się z nią podczas Gali Mistrzów Sportu w warszawskim Hiltonie było dla autora tekstu nie lada zaszczytem.
