Tuż przed godziną 22 ursynowscy policjanci otrzymali informację, że aleją Komisji Edukacji Narodowej porusza się skuter, którego kierujący może być pod wpływem alkoholu. Kiedy udali się na miejsce zauważyli jadący w kierunku Mokotowa pojazd odpowiadający rysopisem szukanemu skuterowi. Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych swojego oznakowanego radiowozu dali kierującemu znak do zatrzymania się, który kierujący jednośladem zignorował, a do tego przyspieszył chcąc uniknąć kontroli. Kiedy policjanci zrównali się ze skuterem, chcąc dać mu kolejny sygnał do zatrzymania się, ten dwukrotnie staranował bok radiowozu, uszkadzając drzwi, błotnik i lusterko pojazdu, a następnie skręcił w osiedle, gdzie stracił panowanie nad skuterem i przewrócił się, odnosząc niegroźne otarcia. Został natychmiast zatrzymany a na miejsce wezwano karetkę.
Ustalono, że zatrzymanym jest 30-letni mieszkaniec Warszawy Arkadiusz W., który początkowo nie chciał się poddać badaniu na zawartość alkoholu. Robił tak nie bez powodu, gdyż kiedy go w końcu przebadano, okazało się że ma prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Podejrzany spędził noc w policyjnej celi, skąd po wytrzeźwieniu, został przewieziony na komisariat, gdzie usłyszał zarzuty między innymi kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Za taki czyn kodeks przewiduję karę pozbawienia wolności do dwóch lat.