- Gdzieś ty był? – spytałam męża, gdy wrócił nad ranem.
- Nocowałem u kolegi.
Chyba ze mnie kpi!
Zadzwoniłam do najbliższych.
- Spał u ciebie Janek?
Trzech kolegów potwierdziło. U dwóch jeszcze śpi.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)