Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

POŻAR W BURDELU

22-11-2023 20:56 | Autor: Wojciech Dąbrowski
.

To się zdarzyło niespodziewanie!

Stąd przerażonych jest dziś tak wielu.

Szok! Zaskoczenie! Niedowierzanie.

Pali się! Pali! Pożar w burdelu!

 

Widać strach w oczach stałych klientów,

Dziś radykalnie ich los się zmienia.

Nie da się dłużej ukryć przekrętów.

Pali się! Burdel stanął w płomieniach!

 

Pożar w burdelu! To ci sensacja!

Wszyscy myśleli, że jest bezpiecznie!

Ciepłe posadki, granty, dotacja.

To Eldorado miało trwać wiecznie!

 

Stali bywalcy trzymali sztamę.

Do takich uciech każdy się garnie,

A gdy ktoś dobrze znał burdel-mamę,

Mógł w tym burdelu grzeszyć bezkarnie.

 

Zbawca narodu chciał swoich gości

Prowadzić drogą prosto do celu,

Zapewniał luksus i przyjemności,

A tu? Cholera! Pożar w burdelu!

 

Jaki nas czeka rozwój wydarzeń?

Może się ukryć gdzieś na plebanii?

Załatwić azyl w San Escobarze?

Albo skremować dać się w Albanii?

 

Jak teraz swoją ocalić skórę?

Trzeba wiać szybko, czmychnąć ukradkiem,

Ale niełatwo zmienić naturę,

Już lepiej zostać koronnym świadkiem.

 

Pożar w burdelu! Temat zbyt śliski.

Skutki dotkliwe będą niestety,

Migiem pakować trzeba walizki!

I nie zapomnieć zabrać kuwety!

 

© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)

Wróć