Maciej pochodził z rodziny aktorskiej. Zarówno jego ojciec Dobiesław, brat Damian, syn Mateusz oraz córka Matylda związali się z pracą sceniczną. Urodził się 11 stycznia 1944 roku we wsi Podszkodzie. Ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Jako dojrzały artysta przez wiele lat był aktorem Teatru Dramatycznego w Warszawie (w latach 1966–1984 i 1985–1996). Na jego karierze położyła się cieniem jedna sprawa W okresie prób odzyskania przez Polskę niepodległości i wyrwania się z powojennego układu w wyniku czego, znaleźliśmy się w strefie dominacji sowieckiej, podjął współpracę ze peerelowską służbą bezpieczeństwa, co położyło się cieniem na jego wizerunku. Fakt ten zaciążył na jego relacjach ze środowiskiem, jak też na ocenie dużej części społeczeństwa.
Współpraca Macieja Damięckiego z SB zaczęła się w roku 1973, kiedy będąc pod wpływem alkoholu prowadził samochód po spożyciu alkoholu i został zatrzymany przez milicję. Groziło mu zatrzymanie prawa jazdy i skandal towarzyszący niefortunnej wpadce. W zamian za wyciszenie sprawy SB zaproponowała mu współpracę, na którą aktor wyraził zgodę. To niechlubne zachowanie zostało ujawnione po latach przez media, powołujące się na dane zgromadzone przez Instytut Pamięci Narodowej. Wynikało z nich, że Maciej Damięcki przez 16 lat był współpracownikiem SB i donosił na kolegów jako TW „Bliźniak”. Jego donosy dotyczyły głównie osób związanych z Teatrem Dramatycznym, z którym współpracował. Wywołało to niemałe poruszenie w samym środowisku aktorskim i szerszych kręgach. Donosił m. in. na Gustawa Holoubka, Alinę Janowską, Marka Kondrata i Piotra Fronczewskiego. Sam zainteresowany zaprzeczał wszystkiemu. Mówiąc kolokwialnie – szedł w zaparte. Robił tak do momentu ujawnienia dokumentów podpisanych przez niego własnoręcznie. Te upiory historii towarzyszyły mu do końca życia. Wszystko to miało wpływ na jego odbiór przez opinię publiczną i wizerunek artystyczny. W oczach widzów wiele stracił. Trudno po czymś takim odzyskać zaufanie odbiorców, zwłaszcza gdy jest się osobą publiczną i ulubieńcem publiczności.
Maciej Damięcki w latach 70. i 80. był związany z Teatrem Dramatycznym, który odgrywał wówczas jedną z ważniejszych ról w życiu kulturalnym PRL.
Wątek współpracy z SB pojawił się w serialu telewizyjnym „Plebania”, w którym grał. Nawiązując do faktów z życia aktora, scenarzyści wprowadzili do serialu postać niejakiego Jana Grzyba, będącego tajnym współpracownikiem SB, w którą to postać wcielił się Maciej Damięcki.
Z filmem aktor związał się jeszcze w dzieciństwie. W swoim dorobku ma niezapomniane role w wielu dziełach fabularnych, m. in.: „Szatan z siódmej klasy” (1960), „Ludzie z pociągu” (1961), „Rozmowy kontrolowane” (1991), „Przedwiośnie” (2001), „Ciało” (2003), „Znachor” i „Uwierz w Mikołaja”. Popularność i sympatię publiczności przyniosły mu role w serialach takich jak: „Plebania”, „Bulionerzy”, „Kryminalni”, „Ojciec Mateusz”, „M jak miłość”, „Planeta singli i „Osiem historii”. Dzięki tym i innym rolom pamięć o Macieju Damięckim pozostanie z nami dłużej.