Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Teatralna mapa Warszawy

12-07-2023 20:58 | Autor: Katarzyna Nowińska
Podczas wakacji nie wszystkie teatry mają przerwę urlopową. Na co warto się wybrać do teatru jeszcze w lipcu?

W Teatrze Polonia oraz w Och-Teatrze w lipcu zobaczymy spektakl „Niedochodzenie”, napisany przez Igora Brejdyganta z okazji 3. urodzin Radia Nowy Świat i wyreżyserowany przez Wojciecha Malajkata. Sztuka jest trochę nietypowym kryminałem. Jak w kryminale, mamy tu do czynienia z przestępstwem. Jednak inaczej niż w klasycznym kryminale służby powołane do ujęcia sprawcy i działające pod czujnym okiem tajemniczej „siły z wyższością” robią wszystko, aby wykazać, że wcale do żadnego przestępstwa nie doszło. Ofiary przestępstwa zostają totalnie zindoktrynowane i zastraszone w efekcie czego wraz z funkcjonariuszami, słuchają wykładu biskupa o różnych rodzajach prawdy, włącznie z tak zwaną „Prawdą Najprawdziwszą”, czyli tą prawdą, która nam najbardziej akurat w danym momencie odpowiada. Nietypowy w tej sztuce jest również charakter obsady – poza siedmioma aktorami, których zobaczymy w każdym spektaklu (między innymi Magdalena Stużyńska, Barbara Wypych, Paweł Okoński), na scenie w każdym dniu w rolach epizodycznych wystąpią inni wykonawcy, a wśród nich będą najwybitniejsi polscy aktorzy, dziennikarze i osoby dobrze nam znane z mediów. Na scenie pojawią się, między innymi, Krystyna Janda, Agata Buzek, Ewa Kasprzyk, Marta Kuligowska, Beata Ścibakówna, Beata Tadla, Magda Umer, Katarzyna Żak, Artur Barciś, Marcin Hycnar, Radosław Mróz, Mariusz Szczygieł, Mirosław Zbrojewicz, Marcin Kydryński, Grzegorz Markowski, Adam Nowak i Michał Porycki. Po premierze, która miała miejsce 9 lipca, spektaklach zobaczymy w Teatrze Polonia w dniach od 10 do 13 lipca oraz w Och-Teatrze w dniach od 28 do 31 lipca.

Coś tu nie gra...

Z kolei w dniach 14, 15 i 16 lipca w Och-Teatrze zobaczymy spektakl „Coś tu nie gra” w reżyserii Krystyny Jandy. Sztuka napisana przez kanadyjskich autorów - Marcie Kash i Douglas’a E.Hughesa wydaje się niezwykle uniwersalna i trudno nie pokusić się o stwierdzenie, że polityka rządzi się tymi samymi prawami niezależnie od miejsca na świecie. Wszędzie pełna jest intryg, kłamstw i obłudy, a nadrzędnym celem przyświecającym politykom jest po prostu utrzymanie się przy władzy. Mamy tu klasyczny pojedynek lewicy i prawicy. Lewicowy kandydat na prezydenta przyjeżdża do swej rodzinnej miejscowości, aby wygłosić przemówienie i spotkać się z wyborcami. Sprawująca władzę prawicowa pani prezydent robi wszystko, aby do tego przemówienia nie dopuścić. Akcja rozgrywa się w domu kultury, gdzie ma wystąpić lewicowy kandydat na prezydenta i gdzie jednocześnie aktorzy przygotowują się do wystawienia nowego spektaklu. Na scenie zobaczymy, między innymi, Mirosława Kropielnickiego, Katarzynę Gniewkowską, Marię Seweryn, Julię Wyszyńską, Marię Dębską i Kamila Maćkowiaka.

Popis Rafała Królikowskiego

Z kolei 19, 20 i 21 lipca o godzinie 17 w ramach cyklu plenerowych spektakli prezentowanych na Placu Konstytucji, a przygotowanych w ramach Akcji letniej Teatru Polonia, Miasta St. Warszawa i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zobaczymy spektakl „Lament na Placu Konstytucji”. Sztuka oparta jest na tekście „Lament” Krzysztofa Bizio i opowiada o trzech pokoleniach kobiet. Bohaterkami są babcia, matka i wnuczka. Każda z nich mówi o swoich problemach i nadziejach, sprawach, które mogą się zdarzyć każdemu z nas.

Garnizon Sztuki w dniach 22 i 23 lipca zaprasza na spektakl „Niepamięć” na podstawie tekstu Marka Modzelewskiego, a w reżyserii Piotra Ratajczaka. Sztuka została stworzona w koprodukcji warszawskiego Teatru Garnizon Sztuki oraz Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Marcin - rozchwytywany aktor i celebryta, człowiek sukcesu (w tej roli doskonały Rafał Królikowski) spotyka się na kolacji ze swoją byłą żoną i jej nowym partnerem. Wszystko zaczyna się dość niewinnie od zabawnych żartów i przytyków, śmiechów i podchwytliwych pytań. Na początku jest całkiem miło, ale powoli pytania i docinki stają się coraz bardziej kąśliwe, a atmosfera „gęstnieje” i wkrótce ta niezobowiązująca kolacja wywróci życie wszystkich bohaterów do góry nogami. Ta kolacja byłych małżonków, dwanaście lat po ich rozwodzie staje się pretekstem do poruszenia bardzo ważnych tematów, opowiada o relacjach międzyludzkich i skłania do wielu refleksji – nad tym czym jest zaufanie, jakie znaczenia mają w naszym życiu wspomnienia i czym tak naprawdę jest nasza pamięć. Okazuje się, że niezabliźnione rany z przeszłości bolą nawet po wielu latach. Na scenie zobaczymy Agnieszkę Więdłochę (wymiennie z Karoliną Gorczycą w zależności od daty spektaklu), Magdalenę Kumorek, Rafała Królikowskiego (wymiennie z Krzysztofem Czeczotem w zależności od daty spektaklu), Marcina Korcza oraz Krystiana Pesta.

Menopauzy szał...

W Teatrze Capitol 21 lipca zobaczymy spektakl „Klimakterium, czyli menopauzy szał”. Sztuka jest kontynuacją wielkiego teatralnego hitu „Klimakterium…i już”, który gościł już na wielu scenach polskich i zagranicznych i nadal cieszy się dużą popularnością. Obie części są spektaklami muzycznymi. W „Klimakterium, czyli menopauzy szał” usłyszymy nowe bardzo rytmiczne piosenki z zabawnymi tekstami. Ze sceny, podobnie jak w pierwszej części, tryska energia i optymizm. Główne bohaterki spektaklu pozostają te same, ale dołączają do nich też nowe panie. Spotykają się w nowo otwartym pubie, aby starym zwyczajem świętować urodziny Maliny. Brakuje tylko Krychy, która też była zaproszona, ale się nie pojawiła, a podczas spektaklu dowiemy się co było tego przyczyną. Poznajemy natomiast uduchowioną Angelę – partnerkę biznesową Maliny. Na scenie zobaczymy, między innymi, Marię Winiarską, Annę Korcz, Ewę Jeżewska i Elżbietę Jodłowską. Podczas tego trwającego dwie godziny spektaklu można nie tylko się pośmiać, ale też nabrać arię dystansu do siebie i do swoich problemów.

Koszerność jako wymóg

W Teatrze Kwadrat w dniach 19, 20 i 21 lipca zobaczymy spektakl „Koszerne – raz”. Jest to Żydowskie widowisko audiowizualne na podstawie dwóch tekstów amerykańskiego dramaturga - Jamesa Shermana: „Beau Jest” i „Jest a Second”. Sztuka „Beau Jest” stanowi pierwszy akt opowieści, a „Jest a Second” drugi akt przedstawienia wystawianego w Teatrze Kwadrat. Reżyserem i twórcą scenografii jest Reb’ego Judele von Polen – izraelski artysta tworzący pod takim właśnie pseudonimem. Autorem polskiego przekładu jest Andrzej Nejman, który ma na swoim koncie tłumaczenia wielu sztuk wystawianych w Teatrze Kwadrat, takich jak między innymi, „Trzy sypialnie”, „Medium”, „Przez park na bosaka” czy „Ciotka Karola”. Sztuka jest niezwykle barwną opowieścią o współczesnej żydowskiej rodzinie i wiele mówi nam na temat kultury i obyczajowości judaizmu. Główną bohaterką pierwszej części spektaklu jest Sara Goldman - młoda Żydówka z Chicago, która bardzo kocha swoich rodziców i dlatego ukrywa przed nimi, że spotyka się z Chrisem, który Żydem nie jest. Na ważnej rodzinnej uroczystości pojawia się z Bobem – wynajętym aktorem i modelem z agencji, żeby tę właściwą – zgodną z wolą rodziców – „koszerność” zaprezentował podczas pierwszego ich spotkania. W efekcie tej niewinnej podmiany między Sarą a Bobem nawiązuje się romans, którego finałem jest ślub. Z kolei głównym bohaterem drugiego aktu jest brat Sary - Joel, który po wielu latach postanawia w końcu wyznać rodzicom, że jest gejem, mimo, że ma żonę i dzieci. Na scenie zobaczymy Annę Cieślak (wymiennie z Agnieszką Sienkiewicz w zależności od dnia spektaklu), Marcina Piętowskiego (na zmianę z Pawłem Ciołkoszem z zależności od dnia spektaklu), Krzysztofa Szczepaniaka, Andrzeja Andrzejewskiego (na zmianę z Michałem Lewandowskim), Ewę Wencel i Andrzeja Grabarczyka.

Wróć