Obecna wystawa również może się podobać. Jest na niej dużo prac i są to dzieła różnorodne tematycznie: martwe natury, portrety, pejzaże, a przy tym przeważnie pogodne w nastroju i kolorystyce. Nic dziwnego: tworzyli je przecież młodzi ludzie.
Autorzy licznie stawili się na wernisażu, współtworząc jego sympatyczną, swobodną atmosferę. Bez problemów dostosowało się do niej grono wykładowców, wśród nich rektor – prof. Maciej Krawczak, prof. Rafał Strent i dr Aneta Jaźwińska, który miała duży udział w wyborze prac na wystawę i jej aranżacji. Wstęp go Galerii Domu Sztuki jest bezpłatny.