Po raz kolejny okazało się, że dobry teatr nie wymaga fajerwerków. W „Wariacjach enigmatycznych”, wyreżyserowanych przez Piotra Dąbrowskiego, w niezmiennej scenerii, w niezmiennym oświetleniu, przez półtorej godziny dwaj bohaterowie sztuki – dziennikarz (bardzo dobry Piotr Cyrwus) i pisarz, laureat literackiej Nagrody Nobla (rewelacyjny Piotr Dąbrowski) – rozmawiają o literaturze, życiu, wreszcie o bliskiej im obu kobiecie. Czyli niby nic nadzwyczajnego. Ale tekst jest tak finezyjny, tak zręcznie przeplatany niespodziankami w akcji i akcentami komicznymi, a aktorstwo oraz reżyseria stoją na tak wysokim poziomie, że przedstawienie wciąga od pierwszej chwili i trzyma w napięciu do ostatniej.
Doceniła je publiczność w Teatrze Za Dalekim, nagradzając Cyrwusa (który celnie uzupełniał scenicznego partnera, ale nie skradł mu show) i Dąbrowskiego (który w monologu relacjonującym gwałtowną namiętność swego bohatera przeszedł samego siebie) rzęsistymi oklaskami po zakończeniu – sfinansowanego ze środków Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy – spektaklu.