W ciągu półtorej godziny przez scenę tę – w spektaklu Niny Czerkies-Grzelązki „Trzy siostry… Pożegnanie z sadem” – przewinęły się postacie nie tylko z „Trzech sióstr” i „Wiśniowego sadu”, ale również z innych utworów Czechowowskich, np. „Mewy”.
Co więcej, do gry samymi dziełami genialnego rosyjskiego dramaturga i nowelisty dołączono grę postacią ich autora oraz jego stosunku do bohaterów poszczególnych sztuk. Całość spektaklu jawiła się oryginalnie, nie zatracając przy tym specyficznego dla Czechowa spojrzenia na XIX-wieczną rosyjską prowincję oraz znamiennej dla twórczości pisarza mieszaniny melancholii z dramatyzmem, nostalgii z ironią, satyrą i komizmem.
Wyraziste kreacje aktorskie stworzyli w przedstawieniu absolwenci różnych szkół teatralnych. Sfinansowała je z własnych środków Dzielnica Ursynów.