Członków PiS-u, eks-ministrów i premiera,
Najwyraźniej dopadł syndrom Alzheimera.
To nie żarty, lecz prawdziwa epidemia!
Atakuje i partyjne niszczy gremia.
Przed Komisją stając śledczą każdy krętacz
Mówi: nie wiem, nie widziałem, nie pamiętam.
Miał pan swego asystenta?
Nie pamiętam.
Skąd się pętak przypałętał?
Nie pamiętam.
Czy brał przykład z Prezydenta?
Nie pamiętam.
Grał UJ-u absolwenta?
Nie pamiętam.
Miał pan wiedzę o agentach?
Nie pamiętam.
Znany panu był Falenta?
Nie pamiętam.
Kiedy spotkał pan docenta?
Nie pamiętam.
Bywał z panem na eventach?
Nie pamiętam.
Uczestniczył pan w przekrętach?
Nie pamiętam.
Wizy dawał pan za skręta?
Nie pamiętam.
Szmal obliczał pan w procentach?
Nie pamiętam.
Płacił w euro, czy też w centach?
Nie pamiętam.
Czy uwodził pan dziewczęta?
Nie pamiętam.
Gościł je w apartamentach?
Nie pamiętam.
Co pan robił w tych momentach?
Nie pamiętam.
Każda była uśmiechnięta?
Nie pamiętam.
Ściśle tajne! Sytuacja jest napięta.
Zachowanie tajemnicy to rzecz święta.
Dość przesłuchań! Chyba szatan was opętał!
Nie widziałem. Nie słyszałem. Nie pamiętam.
© MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)