Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Polacy na Kremlu (1609 – 1612)

13-11-2019 21:39 | Autor: Prof. dr hab. Lech Królikowski
Najważniejszym świętem Związku Sowieckiego były kolejne rocznice „Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej”, obchodzone – według nowego kalendarza – 7 listopada. Upadek komunizmu i rozpad ZSRR spowodowały, że świętowanie tej rocznicy było nieco niewygodne dla władz nowej Rosji. „Lud” był jednak przyzwyczajony do daty 7 listopada, toteż istniało autentyczne społeczne zapotrzebowanie na świętowanie tego dnia.

Problem rozstrzygnięto w ten sposób, że zachowano datę (7 listopada), natomiast rocznicę bolszewickiego puczu zastąpiono datą sprzed czterech wieków. Oto bowiem 7 listopada 1612 r. polska załoga moskiewskiego Kremla – po kapitulacji poprzedniego dnia – otworzyła bramy i wpuściła do środka oddziały rosyjskie od miesięcy blokujące i oblegające obsadzone przez Polaków fortyfikacje Moskwy, a przede wszystkim tamtejszy Kreml.

W dawnej, jeszcze ruskiej tradycji „kreml”, to wydzielona i ufortyfikowana część miasta będąca siedzibą władcy i jego „gwardii przybocznej”, cerkwi i władz duchownych oraz siedziba podległej władcy administracji. Najbardziej znany jest moskiewski, ale zachowały się one w wielu miastach dawnej Rusi, np. w Tule. W Smoleńsku na tamtejszym kremlowskim wzgórzu zachowały się budynki cerkiewne, ale zniknęły fortyfikacje, toteż nie każdy, zwiedzając smoleński Sobór Uspieński, zdaje sobie sprawę, że znajduje się w obrębie dawnego kremla. Obecnie nazwa „Kreml” używana jest głównie jako synonim najwyższych władz  Związku Sowieckiego oraz współczesnej Rosji. Moskiewski jest nie tylko siedzibą najwyższych władz jednego ze światowych supermocarstw, ale także jednym z najwspanialszych zespołów architektury rosyjskiej. W 1990 roku kremlowski kompleks został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO

Znany polski historyk - Ludwik Bazylow (Historia Rosji, PWN 1985) - omawiając początki państwa moskiewskiego, napisał m. in.: „…książęta moskiewscy potrafili działać z zadziwiającą konsekwencją, a w razie potrzeby także z największą surowością. Rezultatem, a raczej całym ogromnym zespołem rezultatów, będzie najpierw stałe i stosunkowo szybkie rozszerzanie granic księstwa, potem zrzucenie zwierzchnictwa tatarskiego, zjednoczenie ziem Rusi północno-wschodniej i powstanie wielkiej i silnej monarchii rosyjskiej”. W początkach panowania Iwana Kality terytorium księstwa moskiewskiego mierzyło ok. 10 tys. kilometrów kwadratowych. Pod koniec panowania Wasyla II (1425-1462) terytorium to wynosiło ok. 430 tys. km kw., a za czasów Iwana III Srogiego (1462-1505) obszar księstwa moskiewskiego osiągnął blisko2 800 tysięcy.

Na Rusi w tamtych czasach panowała wśród Rurykowiczów zasada senioralna. Została ona zarzucona przez książąt moskiewskich na rzecz dziedziczenia tronu przez syna (niekoniecznie najstarszego) po ojcu. „System bezpośredniego przekazywania dziedzictwa zapewnił władzy książęcej znacznie większą siłę niż w różnych innych dzielnicach, gdzie procesy rozdrobnieniowe dochodziły do absurdu”. (L. Bazylow, Historia Rosji)

Moskwa, jako jeden z organizmów państwowych Rusi, pojawiła się w europejskiej polityce dopiero po zajęciu Konstantynopola przez Turków (1453 r.). W pewnym stopniu Moskwa przejęła wówczas niektóre funkcje tego miasta. Państwo to, poprzez małżeństwo Iwana III z Zofią Paleolog, bratanicą ostatniego cesarza, przejęło wybrane bizantyjskie symbole i tradycje, m. in. dwugłowego orła jako herb oraz bizantyjski ceremoniał dworski. Wówczas także zaczęto Moskwę nazywać „trzecim Rzymem”.

Wspomniany Iwan III Srogi (1440-1505) w 1463 roku najechał i podbił Księstwo Jarosławskie, a w 1464 zajął Psków. 14 lipca 1471 roku jego wojska rozgromiły nad rzeką Szeloną wojska Republiki Nowogrodzkiej, a 14 stycznia 1478 r. formalnie włączył to państwo do Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Nowogród Wielki był (i chyba jest) solą w oku kolejnych władców Moskwy, Rosji, Związku Sowieckiego i ponownie Rosji. Był bowiem Nowogród wręcz modelowym przykładem demokracji oddolnej, która to idea jest odwrotnością rosyjskiego jedynowładztwa. W roku 1474 Iwan przyłączył do Moskwy Księstwo Rostowskie, które nabył drogą kupna. W roku 1480 skończyło się ostatecznie i nieodwracalnie formalne zwierzchnictwo Wielkiej Ordy nad Rusią. W 1485 r. władca zajął Księstwo Twerskie. W 1487 roku na stronę moskiewską przeszły Peremyszl, Sereńsk, Kozielsk, Riazań. W latach 1492-1494 oraz 1500-1503 Moskwa toczyła wojnę z Litwą, w wyniku której Wilno straciło Wiaźmę oraz odstąpiło od roszczeń w stosunku do Pskowa, Nowogrodu Wielkiego, Riazania oraz Tweru. Łącznie Litwa utraciła 1/3 swego terytorium. Do państwa moskiewskiego włączono wszystkie Księstwa Wierchowskie (czyli 12 niewielkich księstw ruskich, położonych u źródeł i w górnym biegu rzeki Oki, Księstwo Czernihowskie i Siewierszczyznę, część Kijowszczyzny, część Smoleńszczyzny i wiele innych ziem.

Iwan III – w okresie 43 lat panowania – doprowadził de facto do powstania monarchii rosyjskiej. Zaczął się tytułować „z bożej łaski władcą całej Rusi”. W jego czasach pojawił się zwyczaj zaprzysięgania wierności Moskwie. Oznaczało to, że włączone obszary nie mogły już wyjść z państwa moskiewskiego, a każde działanie, a nawet sam zamysł w tym kierunku były aktem zdrady i podlegały karze.

Wnukiem Iwana III Srogiego był Iwan IV Groźny (1530-1584), pierwszy władca Moskwy, który użył tytułu „Car” (od 1547 r.). Był synem Wasyla III i Heleny Glińskiej (1506-1538), regentki Rosji w l. 1533-1538. Iwan IV prowadził bardzo agresywną politykę w stosunku do wszystkich sąsiadów, w tym Wielkiego Księstwa Litewskiego, zajmując znaczną część terytorium tego państwa. Zagrożenie ze strony Moskwy było dla Litwinów bodajże głównym argumentem na rzecz zawarcia w 1569 r. unii z Polską. Atak Iwana Groźnego na Inflanty i zagrożenie Litwy doprowadziły wkrótce do wybuchu wojny polsko-rosyjskiej (1577-1582), a następnie do zawarcia pokoju w Jamie Zapolskim. Nieustanne wojny oraz krwawe represje wewnętrzne (opricznina) doprowadziły państwo moskiewskie do ruiny.

Iwan IV Groźny zmarł w Moskwie 18 marca 1584 r., po czym na moskiewski tron wstąpił jego syn Fiodor, którzy rządził w latach 1584-1598). Po objęciu przez niego tronu, faktyczną władzę sprawował brat jego żony – Borys Godunow. Kryzys społeczny, widoczny za panowania Fiodora I, miał się po jego śmierci przerodzić w głęboki kryzys polityczny, zwany Wielką Smutą. Jedną z przyczyn załamania się państwa rosyjskiego była sprawa następstwa tronu, w czym istotną rolę odegrała Rzeczpospolita. Po śmierci Fiodora I carem obrany został Borys Godunow (1598–1605). Za jego panowania pojawiali się kolejni „samozwańcy”, podający się za cudownie ocalałego carewicza Dymitra, czyli najmłodszego syna Iwana Groźnego, zamordowanego w 1591 r. w Ugliczu. Po antypolskim powstaniu w Moskwie oraz po zamordowaniu 28 maja 1606 r. cara Dymitra Samozwańca I, Duma Bojarska carem wybrała Wasyla Szujskiego (Wasyl IV Szujski – 1606 – 1610). 4 lipca 1610 r. pod Kłuszynem rosyjsko-szwedzkie wojska zostały efektownie pokonane przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego, co otworzyło armii polskiej drogę do Moskwy. Tam prowadzono układy, zakończone umową z 28 sierpnia, na mocy której nowym carem Rosji, po obalonym Wasylu Szujskim, został syn Zygmunta III, królewicz Władysław. 29 września 1610 r. polskie oddziały (ok. 5000 Polaków i Litwinów oraz 800 cudzoziemców) zaczęły wkraczać do Moskwy.

Oddziały Żółkiewskiego i Gosiewskiego obsadziły Kreml; oddziały Zborowskiego – Kitajgorod, Kazanowskiego i Wejhera – Biełgorod, a różne inne zajęły klasztor Nowodziewiczy. Polski garnizon zaopatrywany był w prowiant przez Moskwę, która także wypłacała kwartalny żołd w wysokości 30 złp. na żołnierza. Pierwszym polskim gubernatorem Moskwy został hetman Stanisław Żółkiewski, a starostą – Aleksander Gosiewski, zastąpiony później przez Mikołaja Strusia. Moskwa w początkach XVII w. to aglomeracja złożona z kilku organizmów miejskich o różnym stopniu zurbanizowania. Ocenia się, że w tak określonej Moskwie mieszkało wówczas ok. stu tysięcy ludzi. Dla porównania: ludność Warszawy w 1620 r. szacuje się na 12 tysięcy.

Dobry złego początek, lecz koniec żałosny – tak w wielkim uproszczeniu i skrócie można określić to, co stało się wówczas w Moskwie. Zajęcie tego miasta nie było wynikiem szturmu, ale układu z częścią moskiewskich elit. W następstwie pertraktacji, 27 sierpnia 1610 r. zawarty został układ, w myśl którego „stany moskiewskie obrały królewicza Władysława carem moskiewskim”. Ustalono także, iż prawosławie zachowa dominującą pozycję, a w polityce wewnętrznej i zagranicznej nowy car będzie się konsultował z bojarami, natomiast prawodawstwo zostanie upodobnione do polskiego. Wielmoże moskiewscy byli szczególnie zainteresowani polskim prawem „Neminem captivabimus”, które zapewniało dobrze urodzonym, że nie będą prześladowani przed wydaniem przez sąd wyroku. Moskiewska mennica zaczęła bić monety z wizerunkiem cara Władysława, a do polsko-litewskich oddziałów włączyła się część wojsk moskiewskich. Pewne kręgi miejscowych elit, a szczególnie duchowieństwa , były jednak przeciwne układowi. Rezultatem było pospolite ruszenie pod wodzą Prokopa Lupanowa – wojewody riazańskiego, którego działania nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Pod koniec lata 1611 r. w Niżnym Nowogrodzie, pod wodzą Kuźmy Minina i Dymitra Pożarskiego zwołane zostało drugie pospolite ruszenie. Siły obydwu zaczęły gromadzić się w okolicach Moskwy, powoli, ale systematycznie odcinając polsko-litewski garnizon od zaopatrzenia. Zimą 1611/1612 panował głód. Uczestnicy zanotowali w pamiętnikach, że kokosz kosztowała 5 złp, wróbel 10, a sroka lub wrona 15 groszy. Ile to było? Otóż w 1611 r. za jednego dukata płacono 70 groszy (1 złp = 30 gr). W tym czasie 1 dukat, to 3,5 g złota, czyli 1 grosz, to 0,05, a 1 złp to 1,5 grama złota. Oznacza to, że wspomniana kokosz miała równowartość 7,5 gramów złota. Pod koniec czerwca 1612 r. hetman Chodkiewicz wprowadził do Moskwy posiłki wojskowe i wozy z prowiantem. Od tej chwili było już tylko gorzej. We wrześniu 1612 r. sytuacja załogi stała się tragiczna. Zamkniętym za murami Kremla i Kitajgorudu usiłował pomóc hetman Chodkiewicz prowadząc do Moskwy ok. 400 wozów wyładowanych zaopatrzeniem. Od 1 do 3 września 1612 r. oddziały Chodkiewicza toczyły w Moskwie ciężkie walki, usiłując przebić się do oblężonych. Próba nie powiodła się. Tabor z żywnością wpadł w ręce Rosjan. Głód stał się dla obrońców śmiertelnie groźny. Oblężeni na Kremlu i w Kitajgorodzie jedli wszystko: psy, koty, szczury i myszy (mysz kosztowała 1 złp, tj. 1,5 g złota). Coraz częściej dochodziło do kanibalizmu. Rodzajem zupy była trawa gotowana z łojem ze świec. Jeden z oblężonych napisał, m.in.: „Pacholika jednego, niedawno zmarłego, z grobu wykopali i zeżarli”. W innym miejscu: „ przyszliśmy do pewnej izby, tamże natrafiliśmy na kilka beczek osolonego mięsa ludzkiego…”. Nieco dalej: „… nieznany z nazwiska zdrajca został skazany na śmierć, zabity, a wkrótce poćwiartowany i zjedzony”. Polsko-litewska załoga była już tak osłabiona głodem, że jej udział w walce z moskiewskimi oddziałami równał się samobójstwu. 6 listopada 1612 r. ustalono warunki kapitulacji załogi na Kremlu, albowiem Kitajgorod został już wcześniej zdobyty przez Rosjan. 7 listopada 1612 r. załoga Kremla otworzyła bramy, przez które wkroczyli żołnierze moskiewscy. Polska załoga poszła do niewoli, a w zasadzie – wydana na pastwę tłuszczy. Ci, którzy przeżyli pogromy i dotrwali w niewoli do 1619 r., na mocy rozejmu dywilińskiego zostali wymienieni na moskiewskich jeńców więzionych przez Rzeczpospolitą. W 1818 r. przywódcom drugiego pospolitego ruszenia, tj. kniaziowi Pożarskiemi i kupcowi Mininowi na Placu Czerwonym w Moskwie wystawiono pomnik, jako tym, którzy wyzwolili Moskwę spod polskiego panowania. Jest to pierwszy pomnik wystawiony w Moskwie. Pomnik ten stoi tam do dnia dzisiejszego.

*Cytaty w tekście pochodzą z książki Tomasza Bohuna, Polacy na Kremlu, Bellona 2005.

Wróć