Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Rozpoczyna się przebudowa infrastruktury drogowej w Łazach

19-07-2023 21:10 | Autor: Tadeusz Porębski
Pod naciskiem grupy mieszkańców Łazów radni gminy Lesznowola odstąpili od procedury zmian funkcji działek zlokalizowanych w obrębie PGR Łazy. Tym samym plany firmy Hillwood Polska, zmierzające do wybudowania na tym terenie wielkiego parku logistycznego, zostały czasowo zastopowane. Czy to na pewno korzystne dla mieszkańców całej gminy?

Dokładna liczba mieszkańców Łazów uczestniczących w proteście nie jest znana. Wiadomo jedynie, że grupa jest dobrze zorganizowana, zdeterminowana i głucha na jakiekolwiek propozycje negocjacji. Zarejestrowano stowarzyszenie o nazwie „Magazyny albo Życie Mieszkańców Łaz i okolic”, co sugeruje, że zdaniem protestujących nowa inwestycja w Łazach nie tylko pogorszy komfort życia tamtejszej społeczności i zagrozi okolicznej przyrodzie, ale także będzie stanowić zagrożenie dla ludzkiego życia. Po raz pierwszy spotykamy się z sytuacją, że budowa magazynów (parku logistycznego) miałaby zagrażać ludzkiemu życiu. Planowana inwestycja ograniczona jest ulicami Gruntową, Alternatywy i Rozmaitości, natomiast od ulicy Przyszłości oddzielałaby ją m. in. duża działka z funkcją mieszkaniowo – usługową.

Budowany obecnie park logistyczny ma mieć 47 tys. mkw. powierzchni magazynowej i około 12 m wysokości, a deweloper planuje rozbudowę. Okoliczni obawiają się przede wszystkim znacznego natężenia hałasu, spowodowanego przez wzmożony ruch ciężkich pojazdów dostawczych. Protesty spowodowały, że wszystkie kluby radnych w Radzie Gminy Lesznowola zgodnie odstąpiły od procedury zmiany funkcji w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego (mpzp) tego rejonu z „mieszkaniówki” na usługową, dopuszczającą budowę dużych magazynów. Czy słusznie?

Nie nam to osądzać, ale patrząc z perspektywy wszystkich 36 792 mieszkańców Lesznowoli „mieszkaniówka” jest dla budżetu gminy zdecydowanie mniej korzystna na tym pozbawionym społecznej infrastruktury terenie, ponieważ generowałaby znaczne koszty, ponoszone na urządzenie zupełnie nowej infrastruktury, także drogowej. W latach 2002-2022 liczba mieszkańców Lesznowoli wzrosła aż o 162,1 proc., a to stanowi potężne obciążenie dla budżetu z powodów jak wyżej. Lesznowola jest gminą rozległą terytorialnie, każde nowo powstające osiedle wymaga milionowych nakładów budżetowych (nowe drogi, szkoły, przedszkola, przychodnie zdrowia, etc.). Jedynym ratunkiem, by podołać rosnącym wydatkom, jest pozyskiwanie nowych inwestorów. Polskie samorządy zdane są same na siebie – państwo więcej zabiera niż daje. Dlatego każdy nowy inwestor, szczególnie duży dysponujący potężnymi środkami finansowymi, jest dla każdej gminy na wagę złota. Nowi inwestorzy bowiem, to nowe duże pieniądze do gminnego budżetu z tytułu podatków, a nowe pieniądze to z kolei nowe drogi, nowe szkoły, przedszkola, czyli cała społeczna infrastruktura. Dzięki polityce znajdującej odzwierciedlenie w konkursach „Samorząd Przyjazny Przedsiębiorczości”, czy „Rzetelni dla Biznesu”, w gminie Lesznowola w roku 2022 rejestr REGON obejmował aż 10 509 podmiotów gospodarki narodowej, a budżet gminy osiągnął wysokość 327 mln zł – wartość gigantyczną, jak na gminę o statusie wiejskim. Niestety, nowe inwestycje często stają się źródłem społecznych konfliktów. Tak jest w większości polskich miast, gmin i w dużych spółdzielniach mieszkaniowych. Tak jest obecnie w Łazach. I konia z rzędem temu, kto znajdzie złoty środek, dzięki któremu można by rozwiązać narastający konflikt. Takim złotym środkiem jest dialog. Warunkiem gotowości do dialogu jest jednak dobra wola każdej ze stron i wspólnota celów dla dobra publicznego. Inwestor, czyli firma Hillwood Polska, wyraża gotowość przystąpienia do negocjacji i zakończenia konfliktu. Niestety, natrafia na mur.

Sporny teren może być zagospodarowany w dwojaki sposób – albo wspomniane centrum logistyczne, albo osiedle mieszkaniowe na kilka tysięcy osób. Trzeciej możliwości nie ma, ale jedno jest pewne – nie ma również takiej opcji, by ten atrakcyjny teren inwestycyjny w ogóle nie został zagospodarowany. Załóżmy, że mieszkańcy postawią na swoim i w Łazach zacznie pączkować potężne osiedle mieszkaniowe. Na terenie pozbawionym infrastruktury drogowej i społecznej docelowo zamieszka kilka tysięcy sąsiadów oraz kilka tysięcy aut będących ich własnością. Codziennie te kilka tysięcy aut będzie dowozić swoich właścicieli do pracy i z pracy, do przedszkoli czy szkół i z powrotem. Już dzisiaj wyjazd z ul. Przyszłości na krajową „siódemkę” jest trudny, a skręt w lewo z Al. Krakowskiej w ul. Przyszłości to wielominutowa droga przez mękę. Jak będzie wyglądał ruch drogowy, kiedy pojawi się tam kilka tysięcy dodatkowych aut? Jaka będzie jakość tamtejszego powietrza, kiedy do wydzielanych przez auta spalin zostaną dodane dymki z kominów podczas długiego w Polsce sezonu grzewczego? A nie każdy Polak pali w piecu paliwem ekologicznym. Tego rodzaju niebezpieczeństwo wyczuwają mieszkańcy sąsiednich Falent należących do gminy Raszyn. W dniu 26 czerwca odbyło się tam spotkanie na temat rozjeżdżania ul. Biedronki i dojazdu od strony Raszyna do budowanych w Falentach osiedli mieszkaniowych. Ma tam docelowo powstać około 500 domów. W spotkaniu wzięli udział wójt Raszyna oraz zastępca wójta Lesznowoli. Niestety, prochu na spotkaniu nie wymyślono i jedyną nadzieją mieszkańców Falent i okolic są negocjacje z deweloperami, które mają się wkrótce rozpocząć.

Tymczasem inwestor centrum logistycznego w Łazach, czyli firma Hillwood Polska, rozpoczyna w dniu 24 lipca, co należy podkreślić - z własnych środków, przebudowę dróg gminnych, której beneficjentami będą m. in. mieszkańcy Łazów. Prace będą polegać na przebudowie i rozbudowie ul. Przyszłości wraz z przebudową skrzyżowania z Al. Krakowską. Zakres prac obejmuje: budowę bezpiecznego skrętu z Al. Krakowskiej w ul. Przyszłości oraz urządzeń instalacji sygnalizacji świetlnej wraz z przejściami dla pieszych na skrzyżowaniu. Natomiast przebudowa i rozbudowa ul. Przyszłości polegać będzie na wymianie nawierzchni, budowie chodników i przejść dla pieszych, zamontowaniu nowoczesnej instalacji oświetlenia oraz budowie nowej drogi gminnej łączącej ul. Przyszłości z ul. Rozmaitości. Korzyści dla mieszkańców będą wielorakie.

Statystyki wykazują przynajmniej jeden wypadek w miesiącu w okolicy skrzyżowania Al. Krakowskiej oraz ul. Przyszłości, więc przebudowa skrzyżowania na bezpieczne z instalacją sygnalizacji świetlnej oraz budową przejść dla pieszych znacznie poprawi bezpieczeństwo. Przebudowa ul. Przyszłości to oprócz nowej nawierzchni także chodniki dla pieszych, przejścia dla pieszych oraz nowe oświetlenie. Będzie to kolejny krok ku poprawie bezpieczeństwa pieszych. Dodatkowo na końcu ul. Przyszłości zostanie wybudowane rondo zapewniające bezkolizyjny ruch oraz kolejne bezpieczne przejścia dla pieszych. Koszty budowy i rozbudowy w 100 proc. pokrywa firma Hillwood, a jest to kwota ogromna, bo ponad 17 mln zł. Lesznowola pozyska więc nową infrastrukturę drogową we wrażliwym rejonie gminy, do budowy której lesznowolscy podatnicy nie dołożą nawet jednej złotówki. Zakończenie robót planowane jest do końca bieżącego roku.

Zgodnie z naszymi informacjami, Zarząd Hillwood Polska w rozmowach z władzami gminy Lesznowola podkreśla, że nadal jest w mocy deklaracja o urządzeniu pasa zieleni oraz zielonych ekranów przy ul. Przyszłości od strony budynków mieszkalnych, tak aby odgrodzić tamtejszych mieszkańców od ewentualnych uciążliwości. Dodatkowo Hillwood deklaruje nasadzenia zieleni od strony budynków mieszkalnych. W tej sytuacji należy mieć nadzieję, że protestujący mieszkańcy Łazów przemyślą swoje nieprzejednane stanowisko i przystąpią do negocjacji z inwestorem. Jak widać, możliwe są duże korzyści także dla okolicznych mieszkańców oraz ulga dla budżetu gminy. Dialog jest sprawdzonym, cywilizowanym narzędziem do rozwiązywania wszelkich konfliktów. Są one wpisane w naszą codzienność i wybuchają z różnych powodów utrudniając życie i uniemożliwiając skuteczne działanie. Pro bono należy więc nauczyć się skutecznych metod ich rozwiązywania.

Wróć