Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Wskazujemy konia roku

11-11-2020 20:40 | Autor: Tadeusz Porębski
Na Służewcu nadal bez publiczności, a emocji nie brakuje. Do zakończenia wyjątkowego ze względu na pandemię sezonu wyścigowego pozostały już tylko trzy dwudniówki (7/8, 14/15 oraz 21/22 listopada). Powoli wyłaniają się faworyci posezonowych rankingów.

Naszym zdaniem laur Koń Roku powinien zostać przyznany świetnie spisującemu się trzyletniemu ogierowi Timemaster. Podopieczny trenera Krzysztofa Ziemiańskiego przegrał co prawda tegoroczne Derby, ale krótko i dosyć pechowo, za to w pozostałych startach potwierdził wielką klasę wygrywając nagrody Rulera (kat. A), Mosznej (kat. A), Westminster Freundschaftspreis (kat A) i ostatnio sprinterską gonitwę Criterium (kat. A). Wygranie w jednym sezonie aż czterech wyścigów najwyższej kategorii to sztuka dostępna jedynie dla koni wybitnych. Właścicielami Timemastera są stajnia Niespodzianka, Aleksandra i Tomasz Oświecińscy.

W minioną niedzielę po raz trzeci doszło do pojedynku dwóch najlepszych dwulatków na Służewcu ogierów Power Barbarian – Anator. W Nagrodzie Dakoty Anator przegrał do Power Barbariana o dwie długości, zaś w nagrodzie Przychówku tylko o szyję. Jesienna gonitwa o nagrodę Mokotowską wyłania zimowego kandydata na przyszłoroczne Derby. W niedzielę Power Barbarian po raz trzeci ograł Anatora, tym razem wyraźnie i na wydłużonym dystansie 1600 metrów. Trzeci na celowniku Adahlen pokazał zalążki klasy i może w przyszłym roku mocno namieszać w derbowym roczniku. Dwuletni Power Barbarian zakończył sezon z imponującym bilansem wygrywając aż pięć z sześciu startów.Właścicielami ogiera są Dozbud 2 Sp. z o.o. & Volteo Horse Service Sp. z o.o., konia trenuje Maciej Jodłowski.

Faworytką gonitwy o Nagrodę Efforty (kat. A) dla dwuletnich klaczy pełnej krwi angielskiej była Lagertha Rhyme ze stajni Macieja Kacprzyka, która w pięciu dotychczasowych startach wygrała dwukrotnie i tylko raz wypadła z porządku. Trzecie zwwycięstwo klaczy było zasłużone i odniesione w dobrym stylu. Po wyjściu na końcową prostą Lagertha Rhyme objęła prowadzenie i nie oddała go wygrywając wyścig lekko. Jako druga nieoczekiwanie minęła celownik mało liczona w totalizatorze Elvas, trzecia kończyła Lady Joanna. Pod nieobecność wycofanego z powodu kontuzjii znakomitego ogiera Shadwan Al Khalediah faworytem gonitwy UAE President Cup (Nagroda Porównawcza) dla koni arabskich czystej krwi stał się Dragon. Pięcioletni ogier nie zawiódł swoich zwolenników i rozstrzygnął wyścig na swoją korzyść już w połowie ostatniej prostej. Drugi był Wielki Dakris, a trzeci Seiful Muliuk.

Przed tygodniem zakończył się na Służewcu sezon dla francuskich kłusaków. Fascynująco zapowiadała się rywalizacja w Nagrodzie Zamknięcia Sezonu Kłusaczego pomiędzy pięcioletnim wałachem Faust Djames, który zanotował serię czterech zwycięstw z rzędu, a o rok młodszą klaczą Goteborg, która legitymowała się pięcioma startami z rzędu bez porażki. Z potyczki zwycięsko wyszedł Faust Djames, który tym samym zapewnił sobie miano najlepszego kłusaka sezonu wyścigowego 2020. Jego stałym powożącym jest Taras Salivonchyk.

Foto Tor Wyścigów Konnych Służewiec

Wróć