Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Z tańcem w duszy...

19-10-2022 21:53 | Autor: Bogusław Lasocki
Przeszklone drzwi ze stylizowanym napisem TIP TAP, tuż obok frontowego wejścia do Ursynowskiego Centrum Kultury. Za nimi mała poczekalnia i kolejne przeszklone drzwi z widocznym dużym pomieszczeniem, lustrem na całą ścianę i wielkim drewnianym parkietem. To sala treningowa, w której ćwiczą tancerze. Jesteśmy w Szkole Stepowania Anuli Kołakowskiej Tip Tap.

Kochaj taniec w sobie

Anna oficjalnie, ale dla wszystkich Anula - to zdrobnienie przylgnęło do niej od dzieciństwa chyba już na zawsze - założyła swoją szkołę stepowania blisko dziesięć lat temu. Jej wkroczenie w ten nurt tańca był przypadkowy. - Zaczęłam tańczyć mając 8 lat - opowiada Anula. - Chodziłam na różne zajęcia taneczne i wtedy rodzice poznali moją ówczesną instruktorkę. Tak zaczęła się przygoda ze stepowaniem, która trwa do dzisiaj. Jestem parokrotną mistrzynią Polski i mistrzynią Czech. Po dłuższej przerwie wzięłam udział w konkursie trzy lata temu i zdobyłam kolejny tytuł mistrza Polski. Obecnie skupiam się na trenowaniu i wspieraniu moich uczniów. W Polsce jest łącznie około dziesięciu szkół i sądzę, że moja jest największą. Mamy najliczniejszą grupę instruktorów, największą ilość uczniów i oferujemy sporą różnorodność. Uczymy Broadway step, improwizację stepowania, technikę w stepowaniu, standardy stepowe. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie - mówi Anula Kołakowska.

Stoimy z Anulą przy dużym regale wypełnionym statuetkami i pucharami. Każdy z nich to ilustracja sukcesu zarówno indywidualnego, jak i szkoły, za pierwsze lub najwyżej punktowane miejsca na konkursach krajowych i zagranicznych. - Tutaj mamy najnowszy puchar za I miejsce zdobyte na tegorocznych mistrzostwach Europy, a ten za III miejsce na mistrzostwach świata - mówi Anula. - Cały czas powinien być najważniejszy taniec, nie jakieś osobiste ambicje. Kieruję się ciągle dewizą "Kochaj taniec w sobie, a nie siebie w tańcu", którą przekazała mi moja pierwsza trenerka. Pamiętając o tej zasadzie, i oczywiście o rzetelnej i systematycznej pracy, sukcesy pojawią się na pewno - wyjaśnia Anula.

Dewizą miłości do tańca w sobie, wszczepianą przez Anulę, kierują się również uczniowie jej szkoły. Już po zajęciach rozmawiam z kilkorgiem spośród nich. - Przyjeżdżam tu z Ochoty - mówi Katarzyna. - Trenuje około 8 lat i wiem, że jeszcze nie umiem wszystkiego, jeszcze długa droga przede mną. Taniec jest dla mnie taką odskocznią od rzeczywistości. To czasami jest jak terapia. Jak się ma zły dzień, nie chce się z domu wychodzić. Ale mówię sobie - mnie się tak chce jak mi się nie chce i ... przyjeżdżam na zajęcia, i znów jest super! - opowiada Katarzyna. - Dla mnie taniec jest pasją - włącza się Marta, również dojeżdżająca z Ochoty. - Robię to od 11 lat z takim samym zapałem. I nawet raz rzuciłam pracę na rok, by wyjechać do zaprzyjaźnionej szkoły stepowania w Barcelonie, by móc tylko tańczyć. Szkoły tańca w Barcelonie są na bardzo wysokim poziomie - wyjaśnia.

Dominika przyjeżdża z Bielan. -Taniec zaczął się dawno temu, a stepuję już piąty rok. Stepowanie to rodzaj tańca jak żaden inny. W większości stylów tanecznych kroków nie słychać, natomiast tutaj słychać wszystko. Każde postawienie stopy, bez względu jak ją stawiamy, wydaje jakiś dźwięk - mówi entuzjastka stepowania.

Grzegorz dociera na Ursynów z Woli. - Od dziecka, już ponad 20 lat, zajmuję się tańcami swingowymi, a stepuję 7 lat. O stepowaniu myślałem od dawna, ale nigdy nie było na to czasu. Ale kiedyś wygrałem voucher na buty, który przeznaczyłem na buty do stepowania. Najpierw miałem buty, no i potem zapisałem się wreszcie na stepowanie. I tak zostało - opowiada z uśmiechem Grzegorz. Tak wygląda miłość do tańca.

Step to taniec stóp

Stepowanie to rodzaj tańca wykorzystujący wystukiwanie rytmu butami podkutymi blaszkami. W zależności od stylu tancerz może poruszać całym ciałem lub tylko częścią. W stepie irlandzkim tancerze trzymają ręce splecione za sobą utrzymując korpus wyprostowany. W tańcu flamenco ciało tancerza jest od pasa w górę mocno wyciągnięte ku górze, a od pasa w dół ku dołowi – jakby wciśnięte w ziemię. Występują również ruchy rąk. Nadgarstki i poszczególne palce wykonują płynne ruchy przy jednoczesnym unieruchomieniu rąk w łokciach.

Najbardziej odformalizowany jest step amerykański. Korpus tancerzy może być bardzo elastyczny, ręce biorą czynny udział w tańcu. Improwizacja może występować w szerokim zakresie. Świetną ilustracją stylu jest taniec Freda Astaire czy Gene Kelly'ego w "Singing in the rain".

Step to taniec, ale nie tylko. - Step jest i tańcem i jednocześnie bycie muzykiem - tłumaczy trener Maciej ze szkoły Anuli. - My operujemy rytmem, w tańcu musimy się zgadzać z tym co słyszymy. Jesteśmy więc równocześnie instrumentem. Ważne jest w jakich momentach i co robią stopy i co wtedy robi reszta ciała. Już z racji samego tańca powstają endorfiny. Dodatkowy zastrzyk otrzymuję wtedy, gdy mój zaplanowany rytm idealnie spaja się z muzyką. Wtedy powstaje jakby rozmowa, no i jakby euforia, spięte wzajemną harmonią - mówił trener Maciej.

Syntetycznie ujmuje temat Anula. - Step to taniec stóp. Właściwie jestem jak perkusja, stopami wybijam rytm i emocje, i komponuję muzykę - tłumaczy tancerka.

Stepowanie dla wszystkich

- Chciałabym zachęcić do szkoły potencjalnych uczniów - mówi Anula.- Bardzo mało mamy dzieci stepujących, a dla nich to przecież świetne zajęcia. To zabawa poprzez rytm i muzykę, ćwiczenie muzykalności, nauka koordynacji ciała oraz improwizacji i budowania własnych kroków. I ważna wartość dodana: ćwiczenie pracy w zespole i prezentacji przed publicznością. A dla dorosłych dodatkowo - praca dla własnego zdrowia, kondycji, wytrzymałości i pięknie wyrzeźbionej sylwetki. Wśród naszych uczestników najstarsza ma 67 lat, wiele jest w wieku "średnim plus". Zobaczcie, jakie mają wyprostowane, szczupłe sylwetki, jakie sprężyste ruchy! - przekonuje Anula Kołakowska.

Wszystkie informacje na temat Szkoły Stepowania Anuli Kołakowskiej dostępne są na stronie www.tiptap.pl.

Wróć