Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Konstytucja 3 maja – krok ku demokracji

08-05-2024 22:12 | Autor: Mirosław Miroński
Słowo konstytucja pojawia na naszych ustach dość często. Ostatnio jest to związane głównie z sytuacją polityczną oraz funkcjonowaniem ważnych instytucji państwa. Oczywiście dotyczy to ustawy zasadniczej obecnie obowiązującej. Nie brak krytyków obecnej konstytucji. Podnoszą oni najrozmaitsze kwestie prawne wymagające ich zdaniem zmiany. Wskazują m. in. na jej niedostosowanie do dzisiejszych potrzeb i postulują wprowadzenie odpowiednich korekt. To jednak wymaga konsensusu pomiędzy ważniejszymi partiami politycznymi dla uzyskania niezbędnej większości. Na razie nie ma na to wielkich szans, co oznacza, że zmiany powyższe nie nastąpią. Mimo to, co jakiś czas w przestrzeni medialnej i w debatach publicznych temat ten powraca niczym przysłowiowy bumerang. Zwolennicy zmian nie rezygnują, choć na wpisanie ich do ustawy nie ma odpowiednich warunków.

W przeciwieństwie do krytykowanej z powodu jej niedoskonałości obecnej konstytucji, ustawa rządowa uchwalona 3 maja 1791 roku nie wywołuje w Polakach tak negatywnych emocji. Być może jest tak dlatego, że wiedza na jej temat ogranicza się zwykle do kilku faktów dość pochlebnych dla tego historycznego dokumentu. Na jej korzyść przemawia przede wszystkim to, że była ona pierwszą spisaną konstytucją w Europie, a drugą na świecie (po konstytucji amerykańskiej z 1787 r.). Choć od jej ustanowienia upłynęły 233 lata, pamięć o niej jest wciąż żywa. W przeważającej części polskiego społeczeństwa przeważają pozytywne opinie o tym dokumencie.

Ustawa przyjęta przez ówczesny sejm regulowała ustrój prawny monarchii dziedzicznej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Jej autorem był król Stanisław August Poniatowski, który dokonał tego wraz ze stanami skonfederowanymi, reprezentującymi polski naród. Jej głównym założeniem było zlikwidowanie wad dotychczasowego systemu politycznego, opartego na wolnej elekcji i demokracji szlacheckiej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Do jej powstania przyczynili się także inni wielcy polscy reformatorzy m. in.: Ignacy Potocki, Hugo Kołłątaj oraz sekretarz królewski Scipione Piattoli. To właśnie Ignacy Potocki i Hugo Kołłątaj określili Konstytucję 3 maja jako „ostatnią wolę i testament gasnącej Ojczyzny”.

Konstytucja zmieniła ustrój państwa na monarchię dziedziczną, ograniczyła znacząco demokrację szlachecką, odbierając prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi, tzw. gołocie. Ta przesłanka miała zapobiec uzależnieniu posłów nieposiadających majątku od wpływów magnaterii i wszechpotężnych wielmożów. Gołota była skłonna głosować zgodnie z oczekiwaniami swoich mocodawców, co samo w sobie było zaprzeczeniem wolności parlamentarnych. Konstytucja majowa wprowadzała zrównanie praw osobistych mieszczaństwa i przedstawicieli stanu szlacheckiego. Jednym z jej ważnych punktów było roztoczenie ochrony państwa nad chłopami, zapobiegając tym samym nadużyciom wobec nich. Konstytucja majowa formalnie zniosła liberum veto.

Oczywistością jest, że tego rodzaju zapisy musiały wywołać silny sprzeciw sił, których wpływy zostały uszczuplone w wyniku reformatorskich zmian zawartych w ustawie. Reformy mogące wzmocnić Rzeczpospolitą stały się powodem bezkompromisowych ataków ze strony mocarstw ościennych, a przede wszystkim ze strony Imperium Rosyjskiego pod panowaniem carycy Katarzyny Wielkiej. Jako nasz protektor była zdecydowaną przeciwniczką wszelkich zmian mogących uzdrowić Rzeczpospolitą. Pretekstem dla Rosji do interwencji stały się nawoływania targowiczan do wsparcia ich w walce z zagrażającymi ich interesom zmianami, jakie niosła ze sobą nowa konstytucja. W następstwie tego wojska rosyjskie zaatakowały zbrojnie nasz kraj. W obliczu zdrady ze strony naszego pruskiego sprzymierzeńca Fryderyka Wilhelma II i spisku części polskich magnatów skupionych wokół konfederacji targowickiej słaba jeszcze Polska musiała ulec w wojnie z silniejszym przeciwnikiem.

Po nieco ponad 14 miesiącach (po przystąpieniu króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do konfederacji targowickiej) Konstytucja 3 maja przestała być obowiązującym aktem nadrzędnym. Pomimo to, niektóre z jej postanowień udało się wdrożyć w życie.

Konstytucja przestała obowiązywać 24 lipca 1792 roku. Choć w owym czasie utraciła swoje znaczenie, jej rola pozostała znacząca. Była ona wyrazem dążeń niepodległościowych i pokazywała, że nasi pradziadowie w momentach istotnych dla kraju potrafili stanąć na wysokości zadania. Pokazywała ponadto, że w Polakach od dawien dawna istnieje potrzeba demokracji. To stawia nas jako naród na zdecydowanie lepszej pozycji wobec zarzutów o rzekomym jej braku we współczesnej Polsce.

Celebrowanie rocznicy powołania Konstytucji 3 maja dzisiaj dowodzi, że ma ona wielkie znaczenie dla nas, Polaków żyjących współcześnie. Daje nam ona prawo do mówienia o sobie jako o kontynuatorach wyjątkowego dzieła – tworzenia demokracji opartej na równych prawach dla każdego obywatela.

Wróć